Podczas debaty poprzedzającej czwartkowy szczyt, zarówno Parlament jak i Komisja prezentowali podobne wspólne stanowisko.
Przewodniczący Komisji Jose Barroso podkreślił, że budżet na lata 2014-2020 będzie testem wiarygodności państw członkowskich. Mówił, że potrzebujemy budżetu, który zapewni nam dynamikę wzrostu. Przypomniał że unijne ramy finansowe są budżetem inwestycyjnym o znacznym „efekcie dźwigni”, bowiem 94 procent pieniędzy przeznaczana jest na pobudzanie wzrostu gospodarczego i zatrudnienia. Oznacza to, że budżet Unii, pomimo że stanowi zaledwie 2 procent wydatków publicznych państw unijnych i zapewnia zwielokrotnione korzyści. Są to korzyści nie tylko dla beneficjentów, ale także dla płatników, do których wraca ponad 50 procent poniesionych nakładów.
Jose Barroso przekonywał, że oszczędności szukać należy w lepszym wydatkowaniu pieniędzy, a nie w ograniczeniach. Cięcia to odebranie miejsc pracy milionom ludzi. Komisja, jak stwierdził, jest gotowa na kompromis - ale tylko dla budżetu, który wzmocni Europę. Apelował do przywódców o rozwagę i wsłuchanie się w głos społeczeństwa. Wystąpienie zostało nagrodzone owacyjnymi brawami.
IAR/agkm
Galeria: dzień na zdjęciach >>>