Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Agnieszka Kamińska 24.11.2012

Nie ma budżetu. Do zobaczenia w przyszłym roku

Unia Europejska nie ma budżetu, ale nie dramatyzuje - następna okazja do jego uzgodnienia będzie na początku nowego roku.
Herman van RompuyHerman van RompuyPAP/EPA/OLIVIER HOSLET

Przywódcom państw członkowskich tym razem nie udało się porozumieć w sprawie wydatków Wspólnoty w latach 2014-2020. Nie przyniósł rozstrzygnięcia dwudniowy szczyt, pełen intensywnych konsultacji i rozmów. Kością niezgody był poziom oszczędności.

Unijni przywódcy ze spokojem przyjęli brak porozumienia. Niewiele osób spodziewało się, że za pierwszym razem się uda i wszyscy rozjeżdżali się do domów zapewniając, że porozumienie nadal jest możliwe. Ale najpierw - jak mówił brytyjski premier David Cameron - muszą być spełnione warunki Wielkiej Brytanii, Szwecji, Holandii i Finlandii. - Razem mamy jedno przesłanie - potrzebne są cięcia unijnych wydatków - dodał.

Dyplomaci w Brukseli mówią nieoficjalnie, że dodatkowe oszczędności w wysokości około 30 miliardów euro wystarczą do kompromisu w przyszłym roku. Po drodze jest jeszcze grudniowy szczyt na którym unijni liderzy muszą się porozumieć w sprawie unii bankowej, co do której Londyn zgłasza wątpliwości. - Jeśli Wielka Brytania przeforsuje swoje postulaty, wtedy w zamian może się zgodzić na porozumienie budżetowe na początku przyszłego roku - komentuje w rozmowie z Polskim Radiem ekspert brukselskiego Centrum Studiów nad Polityką Europejską Karel Lannoo.

O porozumienie może też być łatwiej, bo atmosfera będzie lepsza, jeśli Europa dogada się w sprawie ratowania Grecji. Decyzje spodziewane są w najbliższych tygodniach.

IAR/agkm

Galeria: dzień na zdjęciach >>>