Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Martin Ruszkiewicz 30.11.2012

Recepta premiera na kryzys - inwestować w naukę

Inwestycje w edukację i naukę zdecydują o sytuacji Polski w czasach kryzysu - przekonywał premier Donald Tusk w Białymstoku.
Otwarcie Centrum Nowoczesnego Kształcenia Politechniki Białostockiej z udziałem premiera RP Donalda Tuska (P), 30 bm.Otwarcie Centrum Nowoczesnego Kształcenia Politechniki Białostockiej z udziałem premiera RP Donalda Tuska (P), 30 bm.PAP/Artur Reszko

Szef rządu wziął udział w otwarciu Centrum Nowoczesnego Kształcenia Politechniki Białostockiej, wybudowanego dzięki wsparciu funduszami unijnymi. Poinformował, że w ostatnich latach w Polsce zainwestowano w infrastrukturę oświatowo-naukową 24 mld zł.

Premier w wystąpieniu odniósł się do najnowszych wyników GUS, z których wynika, że polska gospodarka zwalnia, spada tempo rozwoju gospodarczego. - Przewidywaliśmy ten niezbyt optymistyczny scenariusz na koniec 2012 roku i dlatego podjęliśmy te działania, mające nie dopuścić recesję do bram naszej ojczyzny - mówił Tusk.

Podkreślił, że coraz bardziej widać, iż w takim okresie coraz większe znaczenie będzie miała "szeroko pojęta inteligencja". - Inteligencja ludzi, ale także instytucji, regionów, całych państw - dodał Tusk.

Po pierwsze inwestycje w naukę

Mówił, że mamy niewielki wpływ na globalną gospodarkę w najbliższych latach, ale mamy wpływ na nasze zachowanie w takich warunkach. Mówił, że dlatego tak ważne są inwestycje w "to, co rozstrzygnie o losach tego wyścigu do dobrobytu i bezpieczeństwa".

Premier zaznaczył, że chodzi o inwestycje w naukę i "inteligentne pokolenia, które powinny naszą ojczyznę uczynić jednym z najinteligentniejszych organizmów politycznych na świecie".

Zapowiedział, że "duży strumień pieniędzy" będzie kierowany do tych uczelni, które będą w stanie przedstawiać i realizować projekty wspólnie z przedsiębiorcami.

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>

mr