Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 01.02.2013

Gazprom traci pozycję na liście gigantów

Główną przyczyną spadku dochodów rosyjskiego monopolisty są obniżki cen surowca dla krajów Unii Europejskiej – uważają eksperci.
Balon reklamowy z napisem GazpromBalon reklamowy z napisem Gazpromgazprom.com

Rosyjski Gazprom straci pozycję lidera wśród najbardziej dochodowych firm świata. Taką informację opublikowała agencja Interfax powołując się na opinie ekspertów. W 2011 roku Gazprom zarobił ponad 44 miliardy dolarów. Nie wiadomo, jaki jest wynik finansowy koncernu za 2012 roku, ponieważ do tej pory nie został opublikowany raport. Jednak analitycy wyliczyli, że będzie to kwota zbliżona do 37 miliardów dolarów. Oznaczałoby to, że Gazprom spadnie z pozycji lidera na 3., a może nawet na 4. miejsce na świecie. Z dotychczas opublikowanych raportów wynika, że najlepszy wynik finansowy w 2012 roku osiągnął amerykański Exxon Mobil, zarabiając prawie 45 miliardów dolarów. Na drugim miejscu jest spółka Apple - prawie 42 miliardy dolarów. O trzecie miejsce Gazpromowi przyjdzie walczyć z chińskim bankiem "Commercial Bank of China”.

Gazprom osłabiany
Słabnięcie Gazpromu, ze względu na konkurencję wewnątrz Rosji, zdiagnozował kilka dni temu raport Oxford Institute for Energy Studies. Rosyjskie firmy energetyczne i działające w tym kraju zagraniczne koncerny energetyczne osłabiają pozycję Gazpromu, zawierając umowy na dostawy gazu z Rosnieftem i Novatekiem - czytamy w raporcie.

Według danych rosyjskiego Ministerstwa ds. Energii, w 2011 r. Gazprom wydobył 513 mld metrów sześciennych gazu, a inne firmy - 157 mld metrów sześciennych surowca. Jednocześnie popyt na gaz w Rosji sięgnął 412 mld metrów sześciennych, eksport od krajów Wspólnoty Niepodległych Państw 77 mld metrów sześciennych, a do krajów Europy 160 mld metrów sześciennych. Ponad połowa konsumowanego w Rosji gazu jest przeznaczana na produkcję energii elektrycznej i ciepła. To sektor, w którym monopolistyczna pozycja Gazpromu w ciągu ostatnich miesięcy została osłabiona przez nowe kontrakty dużych przedsiębiorstwa energetycznych.

Autor raportu Simon Pirani przypomina, że w listopadzie 2012 r. państwowy koncern energetyczny Inter RAO podpisał umowę z Rosneftem na dostawy 875 mld metrów sześciennych surowca w latach 2016-2040 (z czego 35 mld metrów sześc. rocznie w ramach klauzuli take-or-pay). Obecnie Inter-RAO otrzymuje gaz w ramach kontraktu na dostawy gazu z Novatekiem na lata 2010-2015. Jednocześnie zależna od Inter-RAO spółka produkująca energię elektryczną hurtowo OGK-1 odbiera gaz od Novateku, w ramach kontraktu zawartego na lata 2011-2015 (na dostawę 57 mld metrów sześciennych surowca).

Nowe kontrakty na dostawy gazu w Rosji zawarły także działające na tym rynku firmy zagraniczne. Należąca do niemieckiego koncernu EON spółka produkująca i dystrybuująca energię elektryczną EON-Rossiya (OGK-4) w 2012 zawarła długoterminowe kontrakty na dostawy gazu z Novatekiem (150 md metrów sześciennych w ciągu 15 lat), Lukoilem (2,24 mld metrów sześciennych w ciągu 10 lat) i Rosneftem (23 mld metrów sześciennych w ciągu trzech lat). Tymczasem fiński Fortum w sierpniu zawarł 15-letni kontrakt (2013-2027) na dostawy gazu z Novatekiem (ok. 2 mld metrów sześciennych gazu rocznie), a w połowie ub.r. również z Rosneftem na dostawy 2,3 - 2,5 mld metrów sześciennych gazu rocznie w latach 2013 - 2017.
Jak wskazuje Pirani, na ominięciu Gazpromu jako dostawcy gazu, szczególnie zależy Inter RAO i spółkom zależnym koncernu oraz działającym w Rosji w sektorze energetycznym firmom zagranicznym. Gazprom jednak ciągle kontroluje cześć producentów i dystrybutorów energii, jak OGK-2 czy Mosenergo. Co więcej, w niektórych regionach Rosji inni dostawcy nie są w stanie zaopatrywać w gaz odbiorców w konkurencji dla Gazpromu.

- Pozycja Gazpromu jako quasi-monopolistycznego dostawcy gazu w sektorze energetycznym dobiegła końca i koncern będzie musiał konkurować o klientów z Novatekiem i Rosneftem, a w przyszłości także innymi dostawcami gazu dla sektora energetycznego - napisał w raporcie Pirani. Wskazał jednak, że sytuacja na tym rynku będzie uzależniona od tempa wzrostu taryf na energię elektryczną, inwestycji w nowe moce wytwórcze oraz cen gazu i węgla.

Nie tylko rynek energetyczny jest tym, na którym Gazprom traci monopolistyczną pozycje. W ciągu ostatnich miesięcy trzy z pięciu największych rosyjskich firm sektora stalowego podpisały długoterminowe kontrakty na dostawy surowca z Novatekiem: Magnitogorsk (50 mld metrów sześc. w ciągu 10 lat od 2013 r.), Mechel (17 mld metrów sześc. w ciągu 11,5 roku) i Severstal (12 mld metrów sześciennych w ciągu 5 lat od 2013 r. ). Uralkhim, producent nawozów sztucznych, podpisał również porozumienie z Novatekiem - na dostawy 1,6 mld metrów sześciennych gazu rocznie w latach 2013 - 2017. Autor raportu wskazuje, że przemysł stalowy, chemiczny i cementowy wdrażają również programy oszczędności energii, co zmniejszy ich zużycie gazu.

Część firm przemysłowych chcąc obniżyć rachunki na gaz, decyduje się zainwestować w pola wydobywcze. Przykładem jest rosyjski koncern chemiczny Evrochim, który za 400 mln dolarów w stycznia 2012 r. kupił Severneft-Urengoi, firmę wydobywającą gaz na Półwyspie Jamalskim (1,1 mld metrów sześciennych wydobycia gazu).

PAP/IAR/agkm

Galeria: dzień na zdjęciach >>>