Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Michał Karpa 14.05.2013

Katastrofa w Bangladeszu. Zachodnie koncerny chcą poprawy bezpieczeństwa w zakładach tekstylnych

Taką deklarację ogłosili dwaj europejscy giganci branży odzieży: szwedzki H&M oraz hiszpański Inditex - właściciel marki Zara.
Bangladesz. Porządkowanie miejsca katastrofy, w wyniku której zginęło ponad 1100 osóbBangladesz. Porządkowanie miejsca katastrofy, w wyniku której zginęło ponad 1100 osób PAP/EPA/ABIR ABDULLAH

W 2007 roku Inditex przystąpił do międzynarodowego ramowego porozumienia dotyczącego poprawy warunków pracy i bezpieczeństwa w zakładach tekstylnych, H&M w podobnych programach uczestniczy nieco krócej.

Obie firmy ogłosiły, że zamierzają podpisać porozumienie w sprawie poprawy warunków bezpieczeństwa w przemyśle tekstylnym w jednym z najbiedniejszych krajów na świecie. 24 kwietnia w Bangladeszu doszło do tragicznej w skutkach katastrofy budowlanej – zawalił się wieżowiec z pięcioma fabrykami odzieżowymi, w wyniku czego śmierć poniosło ponad 1100 osób.
Projekt dokumentu zakłada m.in. powołanie niezależnego inspektora, odpowiedzialnego za "ustanowienie i wprowadzenie w życie programu wiarygodnej i efektywnej kontroli przeciwpożarowej". Przewiduje też egzaminy ze znajomości norm i zasad bezpieczeństwa w budynkach fabryk odzieży.
Datę podpisania porozumienia wyznaczono na 15 maja. Wśród sygnatariuszy znajdzie się również amerykański koncern PVH (właściciel wielu marek, m.in. Tommy Hillfiger i Calvin Klein) oraz niemiecki Tchibo.
Bangladesz jest drugim w świecie, po Chinach, eksporterem tekstyliów. Przemysł ten zatrudnia ponad 40 proc. siły roboczej w kraju i stanowi 80 proc. całego krajowego eksportu.

Galeria: dzień na zdjęciach >>>

PAP/mk