Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Piotr Grabka 03.06.2013

Ewa Kopacz przekonuje Chińczyków do inwestowania w Polsce

Polska postrzegana jest w Chinach jako lider regionu Europy Środkowo-Wschodniej.
Ewa KopaczEwa Kopaczkopacz.pl

W ubiegłym roku to właśnie w Warszawie ówczesny premier Chin Wen Jiabao ogłaszał strategię współpracy z 15 krajami regionu. Jakie interesy mają Chińczycy w naszej części Europy – o tym z Pekinu korespondent PR Tomasz Sajewicz.

Przedstawiciele polskich władz chcą, aby nasz kraj był postrzegany przez Chińczyków jako przysłowiowa brama do Unii Europejskiej. Spektakularną porażką okazała się w tym wymiarze wygrana pierwszego przetargu publicznego na terenie Unii Europejskiej właśnie w Polsce przez chińskie konsorcjum budowlane. Covec, który oferował najniższą cenę na budowę dwóch odcinków autostrady A2 wycofał się realizacji inwestycji, czym spowodować w Polsce większy sceptycyzm wobec inwestorów z Państwa Środka. Tym niemniej chiński koncern Liugong ponad rok temu przejął cywilną część Huty Stalowa Wola, a zaledwie kilka dni temu nabywcę z Chin znalazł zakład produkcji łożysk w Kraśniku.

Podczas rozpoczętej w poniedziałek wizyty w Chinach przez marszałek Sejmu Ewę Kopacz to właśnie w kontekście znaczenia Polski w Europie Środkowo-Wschodniej nasza delegacja zamierza pokazywać nasz potencjał Polski na rynkach finansowo-inwestycyjnych.

- Za każdym razem podkreślamy, że Polska może być bramą Do Europy. Dzisiejsze spotkania tylko i wyłącznie utwierdzają nas w tym przekonaniu, dlatego że spotkaliśmy się z najważniejszymi chińskimi funduszami inwestycyjnymi, które zarządzają ogromnymi pieniędzmi i dzisiaj część z tych funduszy poszukuje nowych rynków - mówi wiceminister spraw zagranicznych Beata Stelmach.

Posłuchaj całej relacji Tomasza Sajewicza z Pekinu.

pg