Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Artur Jaryczewski 29.05.2013

Politycy w Chinach. Tusk: przypomną o prawach człowieka

Premier nie widzi nic złego w tym, że polscy parlamentarzyści odwiedzą Chiny 4 czerwca. Politycy PiS-u zrezygnowali z wyjazdu tłumacząc, że termin wizyty w rocznicę masakry na placu Niebiańskiego Spokoju jest niefortunny.
Donald TuskDonald TuskPAP/Jacek Turczyk

Donald Tusk uważa, że chociaż polska delegacja ma odwiedzić Chiny na początku czerwca, to należy skupić się na rozmowach gospodarczych. Szef rządu dodał, że marszałek Ewa Kopacz z pewnością znajdzie sposobność, by przypomnieć Chińczykom o prawach człowieka. Premier dodał, że wydarzenia sprzed 24 lat to nie jedyne dramatyczne wydarzenia w historii Chin, więc nie należy przekładać wizyty polskiej delegacji. Premier nie rozumie decyzji posłów PiS-u, którzy zrezygnowali z wyjazdu. Jego zdaniem politycy wycofali się z tego pomysłu pod naciskiem liderów partyjnych.

W nocy z 3 na 4 czerwca 1989 roku komunistyczne władze Chin krwawo stłumiły protesty zwolenników demokratycznych reform. Według oficjalnych danych chińskiego rządu podczas protestów zginęło ponad 240 osób, w tym żołnierze chińskiej armii. Chiński Czerwony Krzyż szacuje liczbę ofiar na około 2600 osób. Setki osób trafiło do więzienia.

Galeria: dzień na zdjęciach >>>

IAR/aj