Ceny skupu zbóż są niższe prawie o połowę niż przed rokiem. Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych wyliczył, że nie pokrywają one nawet kosztu produkcji. Rolnicy oczekują wprowadzenia cen gwarantowanych, ale na to nie pozwalają przepisy unijne
Wicemarszałek Sejmu Eugeniusz Grzeszczak proponuje inne rozwiązanie.
- Rolnicy powinni organizować się w grupy producenckie, aby w ten sposób wspólnie mieć większy nacisk na podmioty skupujące. Jeżeli jako grupa producencka mam do dyspozycji określoną partię zboża, to każdy ze mną się liczy w sposób zupełnie inny niż gdy mam 5, 10 czy 50 ton - wyjaśnia Grzeszczak.
Takich grup działa już w Polsce sporo i stale ich przybywa. Najwięcej z nich zakładają rolnicy z sektora owocowo-warzywnego.
- Łącznie w sektorze owoców i warzyw powstały dotychczas 324 grupy i organizacje producentów - Paweł Żuk z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Oprócz tego funkcjonuje też 1001 grup z innych sektorów rolniczych. Liczba tych grup zwiększa się bardzo dynamicznie. W 2005 r. powstało 17 takich podmiotów, a w 2012 r. już 237. Od początku 2013 r. rolnicy założyli kolejnych 211 grup.
Takie zrzeszanie się może nie tylko pomóc w uzyskaniu wyższych cen skupu, ale też obniżyć koszty produkcji poprzez wspólne zakupy nawozów, środków ochrony roślin i maszyn.
bk