Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Anna Borys 17.09.2013

Polski firmy nie umieją znaleźć gazu łupkowego

Polskie koncerny energetyczne mają problemy z dowierceniem się do "łupków" , dlatego kupują firmy, które to już potrafią.
Wydobycie gazu łupkowego (Stany Zjednoczone)Wydobycie gazu łupkowego (Stany Zjednoczone)Wikipedia/CC/Meredithw

Tak doktor Tomasz Chmal, ekspert energetyczny komentuje informacje Orlenu o kupnie kanadyjskiej spółki zajmującej się poszukiwaniem i wydobycie ropy. Również prezes PGNIG zapowiedział ostatnio zainteresowane zakupem koncesji w Ameryce Północnej.

Tomasz Chmal przyznaje, że tego typu "kupowanie wiedzy " sporo kosztuje. Tylko Orlen planuje wydać na przejęcie kanadyjskiej firmy ponad 700 milionów złotych. - Wiele firm na świecie kupuje spółki w USA czy Kanadzie, by zdobyć wiedzę w jaki sposób dobrać się do łupków. Tak robili wcześniej Chińczycy. Szkoda, że wcześniej nie wykorzystaliśmy szansę na współpracę z zagranicznymi koncernami w Polsce. - przyznaje Chmal.
Ekspert przypomina, że nie tak dawno międzynarodowe koncerny posiadające w Polsce koncesje na poszukiwania gazu łupkowego chciały zawrzeć sojusz z Orlenem i PGNIG by wymieniać się informacjami geologicznymi. To miałoby przyśpieszyć wydobycie "łupków" i obniżyć koszty. Polskie koncerny- zdaniem Chmala- nie były tym zainteresowane.
W tym roku jednak dwie międzynarodowe koncerny Talisman oraz Marathon Oil zdecydowały o rezygnacji z wykonywania odwiertów nad Wisłą. Taką samą decyzję już w zeszłym roku podjął inny światowy gracz - ExxonMobil.

abo