Minister pytany, kiedy będzie gotowy projekt ws. OFE, odpowiedział, iż "ma nadzieję, że relatywnie szybko".
- Nie mówiliśmy o konkretnych terminach. To jest kwestia decyzji rządu i Ministerstwa Finansów - dodał w rozmowie z dziennikarzami po posiedzeniu klubu Rafał Grupiński.
Na początku września premier Donald Tusk zapowiedział, że w ciągu kilku tygodni powinien być gotowy projekt ustawy wprowadzającej zmiany w systemie emerytalnym. Rządowa propozycja zmian w systemie emerytalnym zakłada przekazanie części obligacyjnej OFE do ZUS, gdzie środki trafiłyby na subkonta.
Byłyby waloryzowane i dziedziczone, podobnie jak pozostałe środki na tych subkontach. Ponadto obywatele będą mogli dokonywać wyboru, czy chcą, by ich składki emerytalne trafiały do ZUS, czy do OFE. Do części akcyjnej OFE wpływałaby składka w wysokości 2,92 proc.
Konkrety ws. CIT
Rostowski przekonywał posłów z PO także do poparcia projektu zakładającego objęcie spółek komandytowych podatkiem CIT. Grupiński przyznał, że w klubie PO toczy się dyskusja nad tym projektem. Podkreślił jednak, że potrzebne są w nim korekty.
Minister finansów zapytany przez dziennikarzy o zmiany w budżecie na 2014 rok, stwierdził jedynie, że "będą małe", a ich szczegóły zostaną przedstawione w piątek. Tego dnia rząd ma ostatecznie przyjąć projekt budżetu na 2014 r. Wstępny projekt budżetu został przyjęty przez rząd na początku września br. Przewiduje on m.in., że deficyt w przyszłym roku nie przekroczy 47,7 mld zł.
W przyjętym wstępnie projekcie założono, że w 2014 r. wydatki nie przekroczą 324,2 mld zł i będą niższe o ok. 3 mld zł od przewidywanych wydatków w 2013 r. Podobnie jak w latach ubiegłych zamrożone pozostaną progi podatkowe oraz fundusz wynagrodzeń w jednostkach sektora finansów publicznych (bez samorządów). Zgodnie z projektem dochody budżetu państwa wyniosą 276,5 mld zł wobec planowanych w tym roku ponad 275,7 mld zł.
Co z kwestią aborcji?
Podczas posiedzenia klubu omawiano też kwestię obywatelskiego projektu zakazującego aborcji ze względu na wady genetyczne płodu. Rafał Grupiński powiedział, że podczas debaty klub będzie wnosił o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu. - Jestem przekonany, że odrzucimy ten projekt jako wadliwy i rujnujący kompromis z trudem wypracowany przed laty - powiedział Rafał Grupiński.
W zeszłym roku konserwatywna grupa posłów Platformy Obywatelskiej pod przywództwem Jarosława Gowina poparła projekt zakazujący aborcji ze względu na upośledzenie płodu autorstwa Solidarnej Polski. Skierowano go do prac w sejmowych komisjach. Te jednak opowiedziały się za jego odrzuceniem, co później potwierdziła sejmowa większość. Posłów PO do utrzymania obowiązującego kompromisu namawiał wówczas premier Donald Tusk.
Obowiązująca od 1993 roku ustawa dopuszcza aborcję w trzech przypadkach: gdy lekarz uzna, że ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia matki, gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby oraz gdy ciąża jest wynikiem gwałtu.
mr