Polacy mimo, że mieli wracać, bo zachód Europy rozwija się wolniej wciąż wyjeżdżają z kraju. Zbliżamy się do rekordowej liczby emigrantów zanotowanej w 2007 r. Wtedy było ich 2,27 mln.
Z informacji gazety wynika też, że pośród Polaków, którzy wyjechali jest aż 1,6 mln tak zwanych rezydentów - przebywających za granicą ponad rok. - Gdyby potwierdziły się te informacje, oznaczałoby to, że spełniają się najgorsze z możliwych scenariuszy - uważa prof. Krystyna Iglicka, rektor Uczelni Łazarskiego.
Z 2 mln Polaków, którzy przebywają za granicą, ponad 1,4 mln ma 39 lat lub mniej, w tym jest 226 tys. dzieci do 15. roku życia. Eksperci, ekonomiści, coraz częściej także politycy wskazują, że nasza sytuacja demograficzna staje się największym wyzwaniem, przed jakim stoi Polska.
GUS wyliczył, że najliczniejszą grupą emigrantów są osoby w wielku 25-34 lata. Jest ich 726 tysięcy. Urodzili się w latach, gdy na świat przyszło 6,85 mln dzieci. Wyjechało zatem 10,6 proc. wszystich urodzonych wówczas osób.
Z informacji gazety wynika, że GUS dysponował od pewnego czasu liczbą emigrantów, jednak jej nie publikuje, aby nie szkodzić PO przed zaplanowanym na 13 października referendum ws. odwołania prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz.
Będziemy publikować te dane 18 października - zapewnia rzecznik GUS, Artur Satora. Dodaje, że trwają jeszcze prace nad spisem powszechnym i tym tym tłumaczy opóźnienia w publikacji danych.
to