Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Gabriela Skonieczna 08.10.2013

Co czeka Polaków, którzy mają kredyty we frankach?

W Krakowie powstaje stowarzyszenie, które zamierza walczyć z bankami o lepsze traktowanie klientów. Stowarzyszenie Pro futuris ma występować m.in. w imieniu 700 tys. Polaków zadłużonych we frankach, którzy padli ofiarą wzrostu kursu.
Jak mówi Tomasz Sadlik, polscy politycy powinni naśladować rozwiązania hiszpańskie zawieszające egzekucje kredytów na czas kryzysuJak mówi Tomasz Sadlik, polscy politycy powinni naśladować rozwiązania hiszpańskie zawieszające egzekucje kredytów na czas kryzysuGlow Images/East News

Tomasz Sadlik, twórca stowarzyszenia przyznaje, że czuje się ofiarą działalności banku. - Podpisałem umowę o kredycie we frankach. Wziąłem 600 tys, w ciągu 5 lat spłaciłem ponad 200 tys., obecnie został mi do spłacenia jeszcze milion - mówi. Jego zdaniem banki namawiały klientów do brania kredytów we frankach, co prowadziło często do bagatelizowania zagrożenia związanego z ryzykiem kursowym. Jak przyznaje jego działania nie ograniczają się tylko do założenia stowarzyszenia. Z nieuczciwym - w jego ocenie - bankiem zamierza się spotkać w polskim sądzie, a później być może także w Strasburgu.

Słuchaj innych dyskusji w cyklu "Za, a nawet przeciw" >>>

W ocenie Janusza Szewczaka, głównego ekonomisty SKOK (Spółdzielczej Kasa Oszczędnościowo-Kredytowej), banki same się przyczyniły do spadku zaufania do nich. Jak mówi, ich problemy dotyczą nie tylko kwestii związanych z kredytami walutowymi. - Spadek zaufania wiąże się jednak z działaniem sektora bankowego na całym świecie - mówi gość "Za, a nawet przeciw".

- Istnieje ogromna dysproporcja między bankiem, dysponującym działem prawnym i klientem, który jest sam. Jego sytuacja jest szczególnie trudna, gdy traci stałe dochody. Wówczas klient może napotkać przeszkody nie do pokonania, jeśli bank wypowie umowę. Wszelkie dokumenty, które podpisujemy, powinniśmy czytać bardzo uważnie - przypomina Wiesław Janczyk, poseł PiS, członek sejmowej Komisji Finansów Publicznych.

W ocenie doktora Przemysława Barbricha ze Związku Banków Polskich rozwiązania, które przyjęto w Chorwacji, która pozwoliła spłacać kredyt po kursie z dnia podpisania umowy z bankiem, czy rozwiązania zastosowane w Hiszpanii nie są możliwe do zastosowania w Polsce, bo sytuacja naszego kraju jest zupełnie inna. - Polskie banki od 2006 roku informowały o ryzyku walutowym. Musimy pamiętać, że kredyty denominowane we frankach szwajcarskich wciąż należą do najlepiej spłacanych w Polsce - przypomina gość Kuby Strzyczkowskiego.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji z udziałem słuchaczy, w której wypowiadali się także Andrzej Rotter, dyrektor generalny w Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce i Łukasz Dajnowicz, rzecznik Komisji Nadzoru Finansowego.

Komentarze do audycji można dodawać na naszym profilu na Facebooku Trójka - Program 3 Polskiego Radia

Audycji "Za, a nawet przeciw" można słuchać od poniedziałku do czwartku w samo południe. Zapraszamy!

(gs)