Strajk na lotniskach: chcą 200 euro miesięcznie więcej

Protest trwa już od tygodnia. Na paryskim lotnisku Roissy policja i oddziały antyterrorystyczne zajęły dzisiaj miejsce strajkujących. Ci twierdzą, że takie rządowe posunięcie stanowi naruszenie podstawowego prawa do strajku i wobec takiego postawienia sprawy można się teraz spodziewać stopniowego znoszenia tego prawa w całej Francji. Wobec zaognionej sytuacji, na podparyskie lotnisko im. Charlesa de Gaulle'a przybyli: francuski minister Ekologii i Transportu Nathalie Kościuszko-Morizet, która wyraziła ubolewanie z powodu zbyt późnego rozpoczęcia negocjacji i minister spraw wewnętrznych - Claude Guéant, który powiedział, że " państwo ma obowiązek zapewnić swym obywatelom swobodę poruszania się, zwłaszcza w okresie świątecznym." Strajki na razie powodują tylko opóźnienia lotów na trzech francuskich lotniskach: w Paryżu, Lyonie i Nicei, ale, jeśli sytuacja będzie się nadal zaogniać. to może dojść do anulowania niektórych połączeń, w tym i tych z Polską.

IAR,ab