Jest parę sposobów, by lepiej wyglądać w oczach przyszłego kredytodawcy. Najlepiej zacząć od zbudowania swojej historii kredytowej podpowiada Maciej Górka ekspert portalu Domiporta.pl. - Istotne jest by być wiarygodnym konsumentem. Historię można budować zaciągając drobne kredyty, a potem równo spłacać raty – mówi.
Zlikwiduj karty kredytowe
Kolejnym sposobem na podniesienie zdolności kredytowej jest pozbycie się wszelkich aktualnych albo potencjalnych należności wobec banku, takich jak np. karta kredytowa. - Karta, której nawet nie używamy, w oczach banków może obniżyć naszą zdolność kredytową. To samo dotyczy limitów na karcie debetowej. Każde 100 zł średnio odbiera nam 15 tys. zł zdolności kredytowej – wylicza specjalista.
Dłuższy okres spłaty kredyty
Także wydłużenie okresu, na jaki zaciągamy kredyt może podnieść naszą zdolność kredytową w ocenie banku. - Wydłużenie okresu spłaty kredytu z 20 do 25 lat może dać nam dodatkowe 40 tys. zł – zapewnia Maciej Górka.
Grunt to rodzinka
Do podniesienia oceny zdolności kredytowej mogą się także przyczynić członkowie rodziny kredytobiorcy.
Wkład własny to podstawa
Do tej listy czynników zwiększających zdolność kredytową dodajmy zebranie wyższego wkładu własnego. W przypadku kredytu zaciąganego na okres 25 lat na mieszkanie o wartości 300 tys. zł , dodatkowe 30 tys. zł wkładu własnego, pozwoli pożyczyć kwotę wyższą o 30 tys. zł.
Halina Lichocka, abo