Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Anna Wiśniewska 26.06.2014

Osoby z kłopotami finansowymi łatwiej ogłoszą upadłość konsumencką

Osoby, które nieumyślnie wpadły w kłopoty finansowe, będą mogły łatwiej ogłosić upadłość, co pozwoli im na rozpoczęcie nowego rozdziału z czystą kartą - taki ma być skutek uchwalonej w czwartek przez Sejm noweli Prawa upadłościowego i naprawczego.
BankrutBankrutGlow Images/East News

Za uchwaleniem noweli głosowało 430 posłów, przeciw było 12, nikt nie wstrzymał się od głosu. Teraz nowela trafi do Senatu.

Upadłość konsumencka przestanie być procedurą tylko dla bogaczy >>>
Nowelizacja zakłada, że w imię humanitaryzmu i współżycia społecznego bankructwo konsumenta będzie w szczególnych okolicznościach możliwe nawet wtedy, gdy: nie zgłosił on w ustawowym terminie wniosku o ogłoszenie upadłości; jego działania zostały prawomocnie uznane za dokonane z pokrzywdzeniem wierzycieli; podał we wniosku o upadłość nieprawdziwe lub niekompletne dane; nie wykonywał ciążących na nim obowiązków.
Mniej formalności w postępowaniu upadłościowym
Zmiany wprowadzają też m.in. odstąpienie od rygoryzmu i formalizmu przy postępowaniu upadłościowym i dają znacznie większą swobodę decyzji sądom. A także obniżają koszty całej procedury i przewidują udzielanie "pożyczki" ze Skarbu Państwa na jej opłacenie. Opłata stała przy przystąpieniu do procedury upadłościowej ma być obniżona z 200 do 30 zł. Zaś "pożyczka" miałaby być spłacona z majątku dłużnika po jego likwidacji, lub - w szczególnych wypadkach - nawet całkowicie darowana. W wyjątkowych sytuacjach, np. ciężkiej choroby czy niepełnosprawności, sąd mógłby także ogłosić upadłość - niewypłacalnego, ale rzetelnego dłużnika - bez zaspokajania wierzycieli.
Oczekiwane zmiany
- To bardzo oczekiwana nowelizacja. Według Biura Informacji Gospodarczej InfoMonitor z marca tego roku zaległe płatności to kwota 40 mld 460 mln zł. 2 338 833 osoby posiadają zaległe zobowiązania. Wzrastająca kwota zaległego zobowiązania wskazuje, że konsumenci, którzy wcześniej posiadali niespłacone zobowiązania, popadają w jeszcze większe długi. Stąd potrzeba zmiany - podkreślała podczas wtorkowej debaty przedstawicielka klubu PO Irena Tomaszak-Zesiuk. Jak powiedziała, w interesie państwa jest, by obywatele mieli szansę na nowy start, włączyli się w życie społeczne i płacili podatki.

PAP, awi