Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Anna Wiśniewska 26.06.2014

Polacy kupują coraz więcej obligacji. Bezpieczna forma inwestowania?

W maju 2014 indywidualni nabywcy kupili obligacje oszczędnościowe o łącznej wartości 154,6 mln zł - o 28 proc. więcej niż w kwietniu.
Które obligacje wybrać.Które obligacje wybrać. Glow Images/East News

Polskie papiery skarbowe ciągle są łakomym kąskiem dla zagranicznych inwestorów. Rośnie też popyt na obligacje detaliczne, coraz częściej kupuje je indywidualny nabywca. W maju Polacy przeznaczyli na ten cel o 28 procent więcej pieniędzy, niż w kwietniu - mówi Małgorzata Jabłońska z Domu Maklerskiego PKO BP.

- Polacy decydują się coraz częściej na nabywanie obligacji, ponieważ jest to bezpieczna forma inwestowania i lokowania środków, dająca przyzwoity zysk. W maju wykupowi podlegały obligacje 3-letnie rynkowe, których obecnie nie ma w sprzedaży. To w znacznym stopniu zwiększyło sprzedaż. Wzrost wyniósł 28 proc. w stosunku do kwietnia. Polacy zdecydowanie wybierali obligacje o najkrótszym terminie zapadalności, czyli obligacje 2-letnie. To zainteresowanie przesuwa się z obligacji o najdłuższym terminie, z obligacji 10-letnich. W każdym miesiącu jest emisja obligacji 2-letnich o stałym oprocentowaniu, obligacji 3-letnich o zmiennym oprocentowaniu, obligacji 4-letnich i 10-letnich.

Gorsza sprzedaż obligacji długoterminowych

Polacy niechętnie kupują obligacje długoterminowe, bo nie chcą zamrażać oszczędności. - To wynika też z sytuacji rynkowej – dodaje Małgorzata Jabłońska. Wszyscy czekaliśmy na dane makroekonomiczne, spodziewaliśmy się w drugiej połowie bieżącego roku wzrostu stóp procentowych. Sytuacja okazała się inna. Obecnie nie oczekujemy wzrostu oprocentowania obligacji, ale żeby nie blokować środków długoterminowo, Polacy kupują produkty o najkrótszym terminie zapadalności, żeby w odpowiednim momencie zmienić formę inwestowania środków.

Gwarancja wykupu

Na razie jednak Polacy trzymają pieniądze w obligacjach, bo są one najbezpieczniejszym produktem. Mają gwarancje wykupu Skarbu Państwa, czyli klient nie może stracić swoich środków. Nie mają formy dokumentu, są w formie zapisu księgowego, czyli nie można ich zgubić. Jednocześnie zawsze przynoszą zysk. Jednak zgodnie z zasadą: to co jest bezpieczne, nigdy nie przynosi wysokiego zysku. W tej chwili są obligacje 2-letnie oprocentowane na poziomie 3 proc., obligacje 3-letnie – 3,3 proc., 4-letnie – 3,5 proc. oraz 10-letnie – 4 proc. w skali roku.

Konkurencję stanowią lokaty bankowe

Konkurencją dla obligacji są lokaty bankowe, ale na nich też dziś trudno o duże zyski. Na tle lokat bankowych obligacje wypadają korzystnie, szczególnie patrząc na oferty dużych banków.

W ostatnim czasie resort finansów oferował też krótkoterminowe papiery skarbowe, które cieszyły się dużym zainteresowaniem. W najbliższych miesiącach takiej oferty nie będzie, ale nie jest wykluczone, że taka emisja jeszcze się pojawi.

Obligacje można kupować w placówkach PKO Banku Polskiego oraz w jego Domu Maklerskim - przez telefon lub przez internet - i na stronie internetowej Ministerstwa Finansów. Z badań wynika, że obligacje najczęściej kupują mężczyźni, stanowią 60 proc. indywidualnych inwestorów, a najczęściej są to mężczyźni po 60. roku życia.

Justyna Golonko, ut