Polska jest liderem w zakresie bezpieczeństwa kart płatniczych. W porównaniu do innych krajów europejskich skala przestępstw związanych z kartami płatniczymi jest wielokrotnie niższa. Ale choć zdaniem specjalistów skala oszukańczych transakcji w porównaniu do ogółu transakcji nie jest zbyt wielka, to jednak problem istnieje. Dlatego jeśli nie możemy znaleźć własnej karty, to warto ją jak najszybciej zastrzec, by zgubiona lub skradziona ‒ nie została użyta przez niepowołane osoby.
Banki zapewniają bezpieczeństwo
Związek Banków Polskich 1 stycznia tego roku uruchomił System Zastrzegania Kart. Pozwala on na szybsze i bardziej efektywne zastrzeganie skradzionych lub zagubionych kart płatniczych, nawet jeśli jej posiadacz nie zna numeru telefonu do własnego banku.
‒ Poszukując sposobów wzmacniania bezpieczeństwa dla użytkowników kart, ale i dla banków w tle, bo to banki biorą odpowiedzialność za transakcje nieautoryzowane, doszliśmy do wniosku, że dodatkowy i jednolity numer byłby dobrym uzupełnieniem tego systemu bezpieczeństwa. Pomysł, żeby znaleźć jeden numer, i to w dodatku łatwy do zapamiętania, czyli 828-828-828 dojrzewał już od jakiegoś czasu, i udało się. Wszystkie banki są tym zainteresowane, a 90 proc. przystąpiło do systemu ‒ tłumaczy na antenie radiowej Jedynki dr Mieczysław Groszek, wiceprezes Związku Banków Polskich.
System pomaga klientom
Dzwoniąc pod ten numer można z każdego miejsca na świecie, o każdej porze, zarówno z telefonów stacjonarnych, jak i komórkowych zastrzec utraconą kartę.
‒ Rozpoznając głos, gdy wymieniamy nazwę banku, system upewnia się czy chodzi o ten bank, po potwierdzeniu przez nas (wszystko odbywa się głosowo) przełącza nas do centrum zastrzegania i wydawania kart banku, o który nam chodzi ‒ tłumaczy wiceprezes ZBP.
Jeśli chodzi o koszty, to jest to najniższa taryfa jaka stosowana jest w obrocie krajowym.
Im szybciej, tym mniejsze straty
Numer jest dostępny 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu i ułatwia kontakt z wydawcą karty oraz jej zastrzeżenie w sytuacji, gdy czas odgrywa istotna rolę.
‒ To zastrzeżenie karty jest ważne dlatego, że zgodnie z ustawą o usługach płatniczych, bank od momentu zastrzeżenia bierze odpowiedzialność za transakcje oszukańcze kartą kredytową powyżej kwoty 150 euro. To jest ważne też dlatego, że mamy mnóstwo kart zbliżeniowych, i zgodnie z rekomendacjami, które zostały wydane, my bierzemy tę odpowiedzialność już od 50 euro. Dlatego jest ważne, aby zastrzegać karty i nie dawać szansy, aby nawet te 50 euro zginęło ‒ podkreśla w radiowej Jedynce dr Przemysław Barbrich ze Związku Banków Polskich.
Oszuści i złodzieje coraz bardziej aktywni
W I półroczu tego roku wartość oszustw z wykorzystaniem kart płatniczych wyniosła blisko 14 milionów złotych.
‒ Tych transakcji oszukańczych było blisko 37 tys. Chcielibyśmy, żeby było tego mniej, stąd ogólnopolski numer 828-828-828 po to, aby łatwiej było zastrzegać karty, po to abyśmy byli zawsze krok przed tymi, którzy chcą ukraść naszą kartę, przed złodziejami ‒ dodaje dr Barbrich.
Rocznie zastrzegamy w Polsce 1 mln 300 tys. kart i ta liczba rośnie, równolegle ze wzrostem ogólnej liczby kart, a tych mamy 35 mln.
Justyna Golonko, mb