Wcześniej UOKiK zarzucił siedemnastu towarzystwom ubezpieczeniowym, że wprowadzając opłaty likwidacyjne w przypadku polis z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, przerzucały na konsumentów koszty początkowe zawarcia ubezpieczenia.
W ocenie Urzędu powinny one obciążać w głównej mierze ubezpieczycieli, a ich poniesienie stanowi zwyczajne ryzyko prowadzenia działalności gospodarczej – czytamy w komunikacie UOKiK.
To nie pierwszy problem dotyczący polis z funduszem kapitałowym
Nie są to pierwsze decyzje Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, dotyczące polis z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym. – W październiku 2014 r. Urząd wydał cztery decyzje, które dotyczyły nieuczciwej sprzedaży tych produktów. Wówczas na instytucje finansowe nałożono kary pieniężne o łącznej wartości 50 mln zł. – przypomina w radiowej Jedynce Dorota Karczewska, wiceprezes UOKiK.
Urząd przyjrzał się też opłatom ponoszonym przy likwidacji ubezpieczenia
Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zajął się także problemem opłat likwidacyjnych. – Takie opłaty (często w wysokości 100% środków zgromadzonych na rachunku) musieli ponieść konsumenci w przypadku rozwiązania umowy ubezpieczenia. W ocenie UOKiK wprowadzając takie opłaty likwidacyjne, instytucje finansowe w całości przerzuciły na konsumentów, koszty początkowe zawarcia umowy, a ponadto zablokowały możliwość zrezygnowania z polisy. Takie działania UOKiK ocenił jako naruszające dobre obyczaje – dodaje Karczewska.
Rozwiązanie problemu się znalazło
W piątek (25.09) trzy towarzystwa ubezpieczeniowe - Aviva Towarzystwo Ubezpieczeń na Życie SA, Towarzystwo Ubezpieczeń Allianz Życie Polska SA i Nationale-Nederlanden Towarzystwo Ubezpieczeń na Życie SA (dawniej: ING Towarzystwo Ubezpieczeń na Życie SA) zadeklarowały obniżenie opłat likwidacyjnych w istniejących umowach i niestosowanie ich w nowych umowach. – Towarzystwa zobowiązały się do zaproponowania swoim klientom znacznie dogodniejszych warunków wycofania się z tych produktów - wyjaśnia Adam Jasser, prezes UOKiK.
Jest też droga sądowa
Jeżeli zaproponowane przez towarzystwa ubezpieczeniowe - nowe warunki rezygnacji z polis, nie spełniają oczekiwań konsumentów, wówczas pozostaje droga sądowa. – Konsumenci nie muszą zaakceptować propozycji i jeżeli uznają, że ta jest zbyt słaba, wówczas mogą dochodzić swoich roszczeń przed sądem – dodaje Jasser.
3 z 17
Wciąż jednak trwają podobne postępowania dotyczące opłat likwidacyjnych wobec 14. towarzystw ubezpieczeniowych. Aleksandra Wiktorow, Rzecznik Ubezpieczonych liczy, że zakończą się one podobnie. – Miejmy nadzieje, że pozostałe zakłady również pójdą w ślady trzech pierwszych, działając na korzyść klienta. Apelujemy o to również do Samorządu Ubezpieczeniowego. Nie można tolerować takiego stanu rzeczy, w którym działania ubezpieczycieli są niezgodne z porządkiem prawnym, a złe działania zakładów, wpływają na negatywny wizerunek całej branży ubezpieczeniowej – dodaje Wiktorow.
KNF też włączył się w obronę ubezpieczonych z polisami
Maciej Krzysztoszek z Komisji Nadzoru Finansowego zwraca uwagę, że do sektora ubezpieczeniowego zostały wystosowane odpowiednie wytyczne, które mają uzdrowić rynek polis z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym. – W naszej praktyce stwierdziliśmy występowanie pewnego zjawiska, które nazywa się missellingiem. Polega ono na tym, że konsument otrzymuje produkt, który nie jest zbieżny z jego potrzebami. Wytyczne KNF mają tego typu zjawiska wyeliminować z rynku. Zakłady ubezpieczeń powinny wdrożyć wytyczne do końca bieżącego roku.
Jeżeli pozostałe, 14. towarzystw ubezpieczeniowych nie przedstawią swoich propozycji działań naprawczych, wówczas UOKIK może nałożyć na nie kary finansowe. Jednocześnie Urząd przypomina, że będzie na bieżąco kontrolował rynek polis z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym.
Dominik Olędzki