Główny analityk Expandera Jarosław Sadowski podkreśla, że obniżenie opłat sprawiło, że w ciągu roku o jedną czwartą znacznie wzrosła liczba sklepów, w których można płacić kartą. Natomiast liczba transakcji bezgotówkowych wzrosła w tym czasie o blisko 50 procent.
Jak budżet państwa i klienci stracili na obniżeniu opłat interchange?
Ekspert przypomina, że przed obniżeniem interchange, klienci częściej napotykali na ograniczenia, jeśli nie mieli przy sobie gotówki. Wiele sklepów w ogóle nie przyjmowało płatności kartą, a w niektórych płacenie w ten sposób było możliwe dopiero przy zakupach powyżej pewnej kwoty, na przykład 10 złotych.
Opłata interchange spadła w lipcu ubiegłego roku a potem, drugi raz, od początku tego roku.