Po wprowadzeniu podatku bank miałby oferować niższe ceny usług bankowych niż w innych instytucjach.
O pomyśle mówił typowany na szefa resortu gospodarki Paweł Szałamacha z PiS, w rozmowie z telewizją TVN24 Biznes i Świat.
- Ja bez problemu wyobrażam sobie sytuację, w której prezes PKO BP, który jest bankiem kontrolowanym przez Skarb Państwa, będzie w stanie złożyć oświadczenie publiczne, w którym zaprasza klientelę konkurencji w przypadku, kiedy tamte banki próbowałyby podwyższyć swoje opłaty – powiedział Paweł Szałamacha.
Czy podatek bankowy PiS pochłonie dywidendę PKO BP? Kurs akcji leci w dół
Podatek bankowy- jedna z wyborczych obietnic PiS
Na początku lipca kandydatka PiS na premiera Beata Szydło wskazując źródła finansowania priorytetowych projektów PiS (podwyższenia kwoty wolnej od podatku, obniżenia wieku emerytalnego oraz wsparcia rodzin z dziećmi), poinformowała, że jednym z nich ma być podatek bankowy.
Współautor programu PiS, poseł Henryk Kowalczyk mówił z kolei, że "na stole są dwie propozycje. Jedna to jest propozycja podatku od aktywów, w wysokości 0,39 proc., druga to jest propozycja od transakcji finansowych".
Beata Szydło, kandydatka PiS na premiera, o podatku bankowym:
Anna Wiśniewska