Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Anna Wiśniewska 08.06.2016

Nowa propozycja pomocy frankowiczom. Jak oceniają ją banki i kredytobiorcy?

Z jakim przyjęciem w środowisku bankowym oraz wśród samych zainteresowanych spotkała się nowa propozycja pomocy frankowiczom, przygotowana przez zespół ekspertów Kancelarii Prezydenta, mówili goście radiowej Jedynki.
Posłuchaj
  • O rozwiązaniach zaproponowanych przez zespół ekspertów Kancelarii Prezydenta zajmujący się problemy frankowiczów, mówili w audycji „Po pierwsze ekonomia” radiowej Jedynki: profesor Jarosław Mielcarek, ekonomista, Mariusz Zając ze Stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu i Przemysław Barbrich ze Związku Banków Polskich (Kamil Piechowski, Naczelna Red
Czytaj także

Zespół ekspertów Kancelarii Prezydenta przedstawił projekt rozwiązania problemu frankowiczów. Zakłada on wdrożenie narzędzia prawnego zobowiązującego banki do zwrotu nadpłaconych kwot przez kredytobiorców z tytułu spreadów.

Ponadto eksperci Kancelarii Prezydenta przedstawili cztery warianty kursu sprawiedliwego.

- Po pierwsze ten początkowy, który jest przedstawiony w kalkulatorze kredytowym Kancelarii. Drugi wariant to zmodyfikowana wersja pierwszego - przy jego obliczeniu przyjmuje się najpierw spłatę odsetek, a potem kapitału - odwrotnie niż w podstawowej koncepcji. Po trzecie, kurs sprawiedliwy wynikający z teorii kursu sprawiedliwego, którą specjalnie napisałem na te potrzeby, kiedy się wgłębiłem w zagadnienie kursu sprawiedliwego. I czwarty rodzaj kursu, którego może nie nazwiemy kursem sprawiedliwym, tylko kursem równowagi wynikającym z hipotezy stóp procentowych. I również wspierające tę czwartą koncepcję - można powiedzieć - pojęcie kredytu równoważnego, czyli tego kredytu, który byłby przeliczony na warunkach cen w momencie udzielenia kredytu. I najprawdopodobniej będzie wybierany taki sposób podejścia do tego zagadnienia - oczywiście to nie jest jeszcze przesądzone - że to kredytobiorca, mając do dyspozycji te cztery możliwości, sam zdecyduje, który rodzaj rozliczeń mu najbardziej odpowiada - wyjaśnia profesor Jarosław Mielcarek, ekonomista.

Eksperci zakładają, że najlepszy wariant przewalutowania pomogą wybrać banki.

Projekt przewiduje także możliwość zwrotu mieszkania, co spowoduje wygaśnięcie zobowiązań kredytowych.

Ile to wszystko może kosztować?

Według prezydenckich ekspertów cała operacja będzie kosztować 30-40 mld zł. A to zdaniem prof. Jarosława Mielcarka, nie zagrozi systemowi finansowemu.

Skutki finansowe rozwiązania szacowane są na 30-40 mld zł i mają nie zagrażać systemowi finansowemu w naszym kraju, dodaje profesor Jarosław Mielcarek.

- W naszych propozycjach nie ma „czarnego scenariusza”, w związku z tym giełdowe spółki, banki nie są w żaden sposób zagrożone – podkreśla ekonomista.

Trudno przewidzieć skutki makroekonomiczne

Skutki makroekonomiczne trudne do przewidzenia

Z drugiej jednak strony, jak przyznają eksperci, skutki makroekonomiczne nie są do końca znane.

- makroekonomiczne skutki tego, co się stanie, nie są nam znana, ponieważ nie znamy spektrum wyborów kredytobiorców, a wariantów jest sporo – podkreśla ekonomista.

Kto za to zapłaci?

O możliwych efektach będzie można mówić dopiero po roku od wprowadzenia pomysłu w życie. Koszty rozwiązania problemu frankowiczów miały by ponieść banki.

- Możemy to zrobić przez stworzenie spółki celowej SPV. Ta spółka jest spółką kapitałową, zajmuje się wyłącznie emisją papierów wartościowych. W naszych rozwiązaniach wskazujemy na SPV, którą powołają wszystkie banki – mówi profesor Jarosław Mielcarek.

Co na to banki…

Środowisko bankowe jest spokojne, uspokaja Przemysław Barbrich ze Związku Banków Polskich.

- Najważniejsze jest to,  że cały czas rozmawiamy z Kancelarią Prezydenta, z politykami. Jeżeli będzie wola rozmawiania z sektorem bankowym, to cały czas jesteśmy gotowi do takich rozmów, żeby znaleźć najlepsze rozwiązanie – zaznacza ekspert.

… i sami zainteresowani?

Sami zaś frankowicze do przedstawionej we wtorek propozycji na razie podchodzą bez entuzjazmu, zaznacza Mariusz Zając ze Stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu.

- Nie znamy na razie projektu ustawy, więc tak naprawdę nadal nie wiemy, jak ona będzie wyglądała. Tyle wiemy, że nic nie wiemy nadal – podkreśla gość radiowej Jedynki.

Ewentualne uwagi mają być wnoszone do czwartku. Jak przekazała Kancelaria Prezydenta, to już prawie ostateczny kształt projektu.

Kamil Piechowski, awi