- Premier Mateusz Morawiecki ogłosił założenia Tarczy Antyinflacyjnej 2.0
- Przewiduje ona m.in. obniżki stawek VAT na paliwo żywność, prąd, gaz, ciepło i nawozy
- Nowe regulacje mają na razie obowiązywać przez sześć miesięcy i znacząco przyczynić się do spadku inflacji
Premier Mateusz Morawiecki rozpoczął wtorkową konferencję prasową od diagnozy przyczyn wzrostu inflacji w Polsce. Podkreślił w tym kontekście, że w 80 proc. za ten stan rzeczy odpowiadają czynniki zewnętrzne jak: rosnące ceny energii i unijne rozwiązania, polegające na handlu prawami do emisji dwutlenku węglu.
- Czyli manipulacje gazowe rosyjskie, a także dogmatyczna polityka UE. To staje się oczywiste dla wszystkich - stwierdził szef rządu.
Tarcza Antyinflacyjna 2.0. Obniżka VAT na paliwo
W związku z tym - jak wskazał Mateusz Morawiecki - rząd przygotował rozwiązania, które mają być wsparciem dla Polaków. Tarcza Antyinflacyjna 2.0 ma ruszyć już od 1 lutego, by "chronić polskiej rodziny poprzez obniżkę podatków".
- To tarcza, która ma zadziałać nie tylko pozytywnie pod kątem obniżenia oczekiwań inflacyjnych, ale pozostawić w portfelach Polaków jak najwięcej pieniędzy - wskazał Mateusz Morawiecki.
Jednym z jej głównych filarów ma być obniżka VAT na paliwo z 23 do 8 proc. - To będzie fundamentalna zmiana cenowa. Na stacjach Polacy zobaczą jeszcze niższe ceny - ocenił Mateusz Morawiecki. Jak słyszymy, może to przynieść efekt obniżki cen o nawet 70 groszy na litrze.
Czytaj także:
Tarcza Antyinflacyjna 2.0. Ucięty VAT na żywność
Ponadto do zera zostanie obniżony VAT na żywność. - Koszt tego roczny może dojść do siedmiu miliardów złotych. Tutaj apeluje do wszystkich przedsiębiorców, którzy handlują towarami żywnościowymi o odpowiednie obniżenie cen produktów o pięć złotych. To jest bardzo ważne - wskazał szef rządu.
Według premiera samo obniżenie do zera stawki VAT na żywność pozwoli zostawić w portfelu ok. 45 zł. Obniżka podatków na paliwa, gaz, ciepło to - jak zaznaczył Mateusz Morawiecki - kolejne "dziesiątki złotych". Jego zdaniem pakiet antyinflacyjny pozwoli zaoszczędzić ponad 100 złotych.
Do zera zostanie obniżony również VAT na nawozy.
Ponadto przez kolejne cztery miesiące obowiązywać będzie niższy VAT - na poziomie 5 proc. - na energię elektryczną i ciepło systemowe. Co istotne tarcza 2.0 ma rozwiązać problem, którego rząd nie przewidział w tarczy 1.0, czyli objęcia mieszkań skupionych we wspólnotach i spółdzielniach możliwością korzystania z gazu po cenach dla gospodarstw domowych. Łączny koszt wszystkich tych rozwiązań dla budżetu ma wynieść 15 mld zł.
"Troszczymy się o rodziny"
Mateusz Morawiecki podkreślił, że "te działania mają pomóc w realnej walce z inflacją". - Zdaniem ekonomistów pierwsza Tarcza Antyinflacyjna ścięła czubek inflacyjny o ok. 1-1,5 pkt. proc. Druga tarcza ma mieć w podobnym rozmiarze pozytywny wpływ - powiedział premier.
- Warto podkreślić, że nasza tarcza jest najbardziej rozbudowana i wielopunktowa w porównaniu do wielu krajów UE. Walka z inflacją będzie trudna, ale troszczymy się o polskie rodziny - dodał.
"Ważne sygnały dla całej gospodarki"
Mateusz Morawiecki wskazał, że przedłużone zostaną już działające instrumenty osłonowe. - Przedłużamy działania tych elementów tarczy antyinflacyjnej, które były pierwotnie ogłoszone na cztery miesiące, do pół roku i nowe również będą obowiązywać pół roku. Przynajmniej na taki okres możemy być pewni, że nastąpi ogólna obniżka podatków: VAT, akcyzowego - powiedział.
- To są bardzo ważne sygnały dla całej gospodarki, sygnały antyinflacyjne. Działamy antyinflacyjnie we wszystkich możliwych wymiarach - stwierdził premier. Przywołał w tym kontekście analizy NBP, według których szczyt inflacji powinien nastąpić w czerwcu i potem inflacja powinna maleć.
Szef rządu pytany był także, czy zerowa stawka na żywność obejmie wszystkie produkty.
W odpowiedzi na to wskazał, że ogromna większość produktów żywnościowych objęta jest w tej chwili 5-procentową stawką VAT. - Tylko jakieś bardziej wykwintne dania, owoce morza czy tego typu są na stawce wyższej 23 proc. Te produkty żywnościowe, które są na stawce 5 proc., wszystkie bez wyjątku, będą podlegały stawce zero procent. To oznacza, że wszyscy, którzy handlują tymi produktami, powinni uwzględnić to w cenie i ceny powinny być niższe na wszystkie te artykuły - powiedział. Zaznaczył, że do sprawdzenia, czy ceny zostały obniżone uprawnione są m.in. inspekcja handlowa oraz UOKiK.
Inflacja w Polsce
W piątek Główny Urząd Statystyczny poinformował, że według szybkiego szacunku inflacji, w grudniu 2021 roku ceny towarów i usług konsumpcyjnych były o 8,6 procent wyższe niż w tym samym okresie 2020 roku. To najwyższe tempo wzrostu cen od 21 lat. Podobne wskaźniki dotyczą większości krajów UE.
Czytaj także:
jp