Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Marek Knitter 07.04.2022

Tarcze antyinflacyjne. Glapiński: dzięki nim wzrost cen jest niższy

Rząd pomaga nam w opanowaniu inflacji tarczami inflacyjnymi - powiedział w czwartek prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński. Według niego dzięki temu wzrost cen jest niższy o co najmniej 2 pkt proc.

- Rząd pomaga nam w opanowaniu inflacji przez tarcze antyinflacyjne. To jest o te 2 pkt. proc., prawdopodobnie może więcej nawet, obniżona inflacja. Tarcze działają, są przedłużane i są nawet rozszerzane - powiedział Glapiński podczas konferencji. 

Szef NBP przyznał też, że mniej więcej raz w tygodniu spotyka się w premierem lub innymi przedstawicielami rządu. 

- Regularnie spotykam się z premierem, z ministrami (...), mniej więcej raz na tydzień. Informujemy się o swoich decyzjach - stwierdził Glapiński. Podkreślił, że decyzje te nie mogą być obecnie nieskoordynowane. 

Tarcza antyinflacyjna

Wcześniej wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk poinformował, że decyzja w sprawie ewentualnego przedłużenia obowiązywania tarczy antyinflacyjnej powinna zapaść pod koniec maja tego roku. 

Zgodnie z tarczą antyinflacyjną 2.0, która weszła w życie 1 lutego br., obniżony został VAT na media - na gaz do 0 proc. (od 1 stycznia zmiana z 23 do 8 proc., a od 1 lutego z 8 do 0 proc.); - na prąd do 5 proc. (przedłużenie obniżki z tarczy 1.0; obniżka z 23 do 5 proc.); - na ciepło do 5 proc. (od 1 stycznia zmiana z 23 do 8 proc., a od 1 lutego z 8 do 5 proc.). Tarcza obniżyła też VAT na nawozy z 8 do 0 proc.

Inflacja globalna

Wcześniej podczas konferencji prezes Glapiński podkreślił także, że sytuacja dotycząca inflacji zmieniła się radykalnie na niekorzyść, na skutek rosyjskiej agresji na Ukrainę inflacja została podbita o kilka punktów w górę. Zwrócił uwagę, że wzrost inflacji widać nie tylko w Polsce, ale także na całym świecie.

- Inflacja rośnie globalnie, to efekt światowy, pierwsze tego efekty widać w marcowych danych. W strefie euro inflacja ustanowiła historyczne maksimum na poziomie 7,5 proc., to najwyższa wartość w strefie euro od momentu jej powstania. W części krajów strefy euro inflacja jest wyższa niż w Polsce, na Litwie i w Estonii osiągnęła ok. 15 proc. - stwierdził prezes NBP. 

Czytaj także:

PAP/mk