Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Tomasz Kamiński 11.05.2011

Zachodnie banki wróżą nam wzrosty cen

Największe banki na Zachodzie przewidują dalsze wzrosty w Polsce inflacji - zarówno w kwietniu jak i w całym drugim kwartale.
Zachodnie banki wróżą nam wzrosty cenFlickr/meiburgin

Ich przewidywania na kwiecień różnią się tylko co do tempa, w jakim ceny będą rosnąć. Dotychczas roczna inflacja sięgnęła 4,3 proc. w marcu.

Barclays Capital sądzie, że w pierwszym miesiącu II kwartału ceny będą rosnąć 4,2 proc. Ocenia, że ceny żywności, m.in. cukru, nieco spadną.

Zaś PNB Paribas, uważa, że wzrosty utrzymają tempo 4,3 proc. Jednak łącznie w II kwartale stopa inflacji ma dobić aż do 4,5 proc. Głównymi winowajcami są drożejąca żywność i paliwa. Twierdzą też, że nie uda się utrzymać w ryzach średniorocznej inflacji na poziomie 2,5 proc. aż do 2012 roku, a taki cel miał Narodowy Bank Polski.

Najwyższy wzrost cen w kwietniu przewiduje JP Morgan - 4,5 proc. Tłumaczy to drożyzną jedzenia i dużą aktywnością gospodarki.

Podobne szacunki ma Bank of America Merrill Lynch. Dlatego spodziewa się też kolejnych podwyżek stóp procentowych, którymi Rada Polityki Pieniężnej walczy z inflacją.

4,5 proc. inflacji oczekuje też ING. Stopa inflacji sięgnie 4,7-4,8 proc. rok do roku w maju, po czym zacznie się stabilizować na wysokim poziomie 4,5-4,6 proc. w ujęciu rocznym - przewiduje ING.

tk