IAR
Tomasz Kamiński
13.07.2011
PiS chce zmian prawa dotyczącego kredytów we franku
Jak powiedział na konferencji prasowej poseł Jarosław Stawiarski, remedium na rekordowy kurs franka szwajcarskiego mogło by być wprowadzenie możliwości przewalutowania kredytu.
Wiceprezes PiS Beata Szydło i Jarosław Stawiarski podczas konferencji PiS w Sejmie pt. "Wysoki kurs franka"fot. PAP/Grzegorz Jakubowski
Posłuchaj
-
Jarosław Stawiarski (PiS) o skutkach zmian, które proponuje PiS
Czytaj także
Według projektu PiS, kosztowałoby to maksymalnie 100 złotych i było dostępne dla każdego kredytobiorcy raz na pół roku. Jarosław Stawiarski wyjaśnił, że dzięki temu, frank szwajcarski przestałby być dominującą walutą. To propozycja Prawa i Sprawiedliwości nowelizacji prawa bankowego, która ma pomóc osobom z kredytami w obcych walutach.
Poseł Jarosław Stawiarski przedstawił też pomysł PiS na tak zwany kredyt z korytarzem walutowym. Chodzi o ustalenie przy podpisywaniu umowy dwóch granicznych wartości franka szwajcarskiego - najwyższej i najniższej. Jeśli waluta przekroczyłaby górną granicę, różnicę w spłacie kredytu pokrywałby bank. W sytuacji odwrotnej, gdy frank spadłby poniżej dolnej granicy, byłoby to z zyskiem dla banku.
Wczoraj szwajcarska waluta biła rekordy - przed południem 1 frank kosztował nawet 3 złote 51 groszy po południu złoty nieco odrobił straty i za franka trzeba było płacić 3 złote 48 groszy. Oznacza to kolejny wzrost wysokości raty dla kredytobiorców, którzy zaciągnęli pożyczki w szawajcarskiej walucie.
tk