- W Rosji za metr kwadratowy apartamentu trzeba zapłacić od 40 do 45 tys. zł, podobne ceny są w Szwajcarii. Produkt Krajowy Brutto przypadający na jednego mieszkańca Szwajcarii jest około sześć razy wyższy niż w Rosji – mówi analityk rynku nieruchomości Bartosz Turek z Home Broker.
W Unii Europejskiej zaś niechlubnym wyjątkiem jest Polska w zestawieniu z Danią. U nas za luksusowy apartament trzeba płacić około 13 tys. zł za metr, w Kopenhadze zaś 15 tys. zł. Nasz PKB na jednego mieszkańca jest kilkukrotnie niższy niż w Danii.
Najbardziej to zjawisko jest widoczne w takich krajach jak Hiszpania, Grecja czy Portugalia. Na Półwyspie Iberyjskim ceny nieruchomości spadły około 20 proc. Podobnie zniżkował Produkt Krajowy Brutto.
- Zasada jest taka, że gdy zaczyna kurczyć się gospodarka z przesunięciem około dwóch kwartałów zniżkują także ceny mieszkań – mówi Turek.
Jeśli chcesz dowiedzieć się gdzie Polacy najchętniej kupują nieruchomości wysłuchaj całej audycji” „Bardzo Ważny Problem Europejski”.