Jednym z wątków opisywanych przez Orbitowskiego są doświadczenia związane z podróżowaniem. Według gościa Polskiego Radia 24 "emigracja w czasach kurczącego się świata jest zupełnie inna".
– Pamiętam jak mój tata wyjechał do Nowego Jorku w latach 80., to przez pół roku nie widziałem, ani nie słyszałem go. Natomiast kiedy ja wyjechałem do Kopenhagi, to od Warszawy dzieliła mnie godzina lotu. O ósmej wychodziłem z domu w Kopenhadze, a o dwunastej piłem już kawę na Okęciu. Będąc zagranicą zwracałem uwagę na uporządkowanie przestrzeni, którego brakuje w Polsce, ale może to jest urok naszego kraju – mówił Łukasz Orbitowski.
Jak podkreślał pisarz, nie należy przejmować się uwagami "życzliwych". – Głosy nt. mojej twórczości często dopływają od ludzi, którzy często albo są jawnie niekompetentni, albo o których po prostu nic nie wiem. Może jest to aroganckie, ale trochę już piszę i wiem dokąd zmierzam. Trzeba jednak uważać, by nie ranić, bo kąśliwe uwagi płyną często z dobrego serca – rzekł autor.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem audycji była Weronika Wakulska.
Polskie Radio 24/kk
Między Kropkami w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
_____________________
Data emisji: 10.06.2017
Godzina emisji: 22:15