Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Paweł Słójkowski 14.02.2014

Ekstraklasa: wzmocnienia, osłabienia i oczekiwania. Piłkarze wracają na boiska

Zimowa przerwa w piłkarskiej ekstraklasie upłynęła dość spokojnie. Najciekawiej było w obozie lidera - warszawskiej Legii, a także w dwóch ostatnich zespołach, Podbeskidziu Bielsko-Biała i Widzewie Łódź.
Fragment meczu Legia Warszawa - Widzew ŁódźFragment meczu Legia Warszawa - Widzew ŁódźLegia Warszawa/Mateusz Kostrzewa
Posłuchaj
  • Kapitan Legii Warszawa - Ivica Vrdoljak - o przygotowaniach do rundy wiosennej Ekstraklasy (Naczelna Redakcja Sportowa PR/IAR)
  • Zbigniew Boniek typuje mistrza Polski (PR1)
Czytaj także

W związku z reformą rozgrywek i rozbudowanym terminarzem drużyny ekstraklasy rozegrały w ubiegłym roku aż sześć "wiosennych" kolejek (w sumie 21). Jak przedstawia się sytuacja w Ekstraklasie tuż przed startem dalszego ciągu rozgrywek?

Berg przyniesie na Łazienkowską nową jakość?

Broniąca tytułu Legia (43 pkt) ma pięć punktów przewagi nad Górnikiem Zabrze i sześć nad Wisłą Kraków.
Tabelę zamyka z dorobkiem 15 punktów ostatni polski uczestnik Ligi Mistrzów Widzew, który o dwa ustępuje Podbeskidziu. Spotkanie tych zespołów w Bielsku-Białej zainauguruje 14 lutego rozgrywki ekstraklasy w 2014 roku. Tego samego dnia o godz. 20.30 Legia podejmie Koronę Kielce.
Mistrzowie Polski wznowią rywalizację już z nowym trenerem Henningiem Bergiem i nowymi właścicielami klubu - Dariuszem Mioduskim i Bogusławem Leśnodorskim. Po blisko 10 latach grupa ITI zakończyła przygodę z Legią. 80 procent akcji kupił Mioduski, a pozostałe 20 Leśnodorski, który od ponad roku pełni również funkcję prezesa.
Berg zastąpił zwolnionego w grudniu Jana Urbana. Norweg, były piłkarz m.in. Manchesteru United i Blackburn Rovers, ma zagwarantować nową jakość na Łazienkowskiej.
- Zrobię wszystko, byśmy byli najlepsi w kraju, ale też zaistnieli w Europie. Chcemy wspólnie rozwijać klub, iść do przodu, by Legia rosła w siłę - powiedział po objęciu funkcji.
Z roli asystenta zrezygnował Jacek Magiera, współpracownikami Berga będą Pal Arne Johansen "Paco" oraz Kazimierz Sokołowski.

Wzmocnienia i straty
Transferowym hitem w Legii było odejście Dominika Furmana do FC Toulouse za ok. 2,7 mln euro. Nowym graczem został natomiast 22-letni Brazylijczyk Guilherme Costa Marques, który w sparingach występował na pozycji prawego pomocnika.
Spośród pozostałych drużyn najaktywniejsze na rynku transferowym były kluby, którym najbardziej zagraża widmo spadku i utraty pieniędzy z tytułu praw telewizyjnych.
Widzew (jako jedyny nie wyjechał na zagraniczne zgrupowanie) po złagodzeniu sankcji transferowych pozyskał m.in. doświadczonych Marka Wasiluka, Mateusza Cetnarskiego i Marcina Kikuta, a także Macedończyka Yaniego Urdinova i Albańczyka z fińskim paszportem Xhevdeta Gelę. Wiosną drużynę poprowadzi 31-letni trener Artur Skowronek, który zastąpił Rafała Pawlaka.
W sparingach widzewiacy spisywali się bardzo dobrze, co jednak wcale nie musi przełożyć się na wyniki w lidze. Rok temu łodzianie również świetnie grali w styczniu, m.in. dotarli do finału silnie obsadzonego turnieju w Hiszpanii, a później mieli w ekstraklasie problemy.
Czasu w zimowej przerwie nie marnowało także Podbeskidzie, które szukało przede wszystkim napastników. Drużynę Leszka Ojrzyńskiego wzmocnili m.in. trzykrotny reprezentant Czech Jan Blazek, Charles Nwaogu i Mikołaj Lebedyński, a także obrońcy Przemysław Pietruszka i Słowak Michal Mravec oraz pomocnik Mateusz Stąporski.

Zagłębie da radę się podnieść?
Jednym z największych rozczarowań jesieni było Zagłębie. Mocni kadrowo lubinianie zajmują dopiero 14. miejsce, z identycznym dorobkiem punktowym jak Podbeskidzie (17).
Z klubem w niezbyt przyjemnych okolicznościach rozstali się Michał Gliwa, który trafił do rumuńskiego Pandurii Targu Jiu, oraz Słowak Robert Jeż. Ten z kolei przeniósł się do Górnika, w którym notował kiedyś dobre występy. Obaj byli przez kibiców Zagłębia w największym stopniu obwiniani za słabe wyniki.
Teraz nadzieje lubinian są pokładane m.in. w uważanym kiedyś za duży talent Łukaszu Janoszce (ostatnio Ruch Chorzów), chorwackim bramkarzu Silvio Rodicu i szwedzkim pomocniku Johanie Bertilssonie. Ciekawą piłkarską przeszłość ma Portugalczyk Manuel Curto, król strzelców MŚ do lat 17 z 2003 roku (pięć goli, tyle samo zdobył wówczas m.in. Cesc Fabregas).
W większości klubów zima upływa spokojnie, co nie znaczy, że nie było ciekawych transferów. Jagiellonia Białystok wypożyczyła z belgijskiego KV Mechelen Seweryna Michalskiego, Śląsk Wrocław ściągnął z Włoch bramkarza Wojciecha Pawłowskiego, a Pogoń Szczecin - wiślaka Patryka Małeckiego.
Lechię Gdańsk, która podobnie jak Legia zmieniła właściciela, wzmocnili m.in. Maciej Makuszewski (ostatnio Terek Grozny) i okrzyknięty jednym z największych polskich talentów Paweł Stolarski z Wisły, a krakowski zespół sięgnął po znanego np. z Lecha Bośniaka Semira Stilica. "Biała Gwiazda" finalizuje także sprowadzenie 65-krotnego reprezentanta Polski Dariusza Dudki.

Walczący o utrzymanie zostaną "rycerzami wiosny"?
Oprócz wspomnianego Dominika Furmana wiosną na boiskach polskiej ekstraklasy nie zagrają m.in. Krzysztof Mączyński (wybrał chiński Guizhou Renhe), Damian Zbozień (Amkar Perm) i Japończyk Daisuke Matsui (Jubilo Iwata). W Lechu Poznań - jak informował klub - ze względów dyscyplinarnych przesunięto do rezerw Rafała Murawskiego i Bartosza Ślusarskiego.
W poprzednim sezonie drużyny mające na półmetku dużą stratę do "bezpiecznej" strefy - Podbeskidzie i GKS Bełchatów - wiosną spisywały się znakomicie. Bielszczanie dzięki temu utrzymali się w lidze, a bełchatowianom zabrakło zaledwie punktu. Czy teraz zespoły skazywane na spadek znów będą postrachem faworytów?
Teoretycznie powinno być im łatwiej dzięki reformie rozgrywek. Po trzydziestu kolejkach, czyli 12 kwietnia, drużyny utworzą bowiem dwie ośmiozespołowe grupy - mistrzowską i spadkową, a ich dotychczasowy dorobek zostanie podzielony na pół (i zaokrąglony do góry).
Wówczas nastąpi dwutygodniowa przerwa, po której każdy z zespołów zagra jeszcze siedem meczów w swoich grupach - po jednym z każdym z rywali. Ekipy z miejsc 1-4 oraz 9-12 cztery razy wystąpią przed własną publicznością, natomiast zespoły z miejsc 5-8 oraz 13-16 - trzykrotnie.
Sezon zakończy się 1 czerwca.

ps