Zajmujący drugie miejsce w rankingu ATP Djoković potrzebował godziny i 28 minut, by wygrać z 56. na liście Kazachem.
W drugiej rundzie zmierzy się z Czechem Radkiem Stepankiem.
- To znakomity początek turnieju, szczególnie dwa pierwsze sety układały się po mojej myśli. Nie mogę być bardziej szczęśliwy niż jestem z takiego przebiegu spotkania - powiedział Serb.
27-letni Serb to finalista ubiegłorocznej edycji londyńskiej imprezy.
Niespodziewana porażka Verdasco
Z turniejem pożegnał się rozstawiony z numerem 18. Fernando Verdasco, który przegrał nieoczekiwanie z Australijczykiem Marinko Matoseviciem 4:6, 6:4, 4:6, 2:6 w 1. rundzie. W zeszłym roku Hiszpan dotarł do ćwierćfinału.
- Jak przegrałem trzeciego seta, wiedziałem, że coś złego się ze mną dzieje. Nie potrafiłem znaleźć jakiegoś sposobu na rywala i to mnie strasznie irytowało. Przesądziło to o mojej porażce także w czwartej partii - powiedział później 30-letni zawodnik.
Mecz trwał prawie 2,5 godziny.
W męskim singlu wystąpi trzech Polaków - Jerzy Janowicz, Michał Przysiężny i Łukasz Kubot. Rozpoczną oni rywalizację we wtorek.
mr, PAP