Chronologiczna lista wybranych sportowców, trenerów i działaczy, którzy zmarli w minionych 12 miesiącach (1.11.2016 - 31.10.2017):
2016 rok:
28 listopada - W katastrofie samolotu w Medellin, którym podróżowali piłkarze brazylijskiej drużyny Chapecoense na pierwsze spotkanie finałowe Copa Sudamericana (odpowiednik Ligi Europy) w Kolumbii, zginęło 18 zawodników, a jeden (31-letni bramkarz Marcos Danilo Padilha) zmarł kilka godzin później w szpitalu. Trzech piłkarzy przeżyło katastrofę. Do tragedii doszło w trakcie lądowania. Na pokładzie samolotu pasażerskiego było łącznie 81 osób (72 pasażerów i załoga). Samolot rozbił się na górzystym obszarze poza miastem.
2017 rok:
1 stycznia - Bogdan Tuszyński (84 lata) - Już pierwszy dzień nowego roku przyniósł ogromną stratę. Odszedł legendarny dziennikarz sportowy, m.in. Polskiego Radia, trzykrotny laureat "Złotego Pióra" (1966, 1975, 1981) i dwukrotny Złotego Wawrzynu Olimpijskiego (1994, 2000). Zasłynął z tras Wyścigu Pokoju. Pierwszą transmisję prowadził w 1955 roku, przy ostatniej pracował w 1980. Pomysłodawca radiowego Studia S-13, w którym relacjonowano na żywo przede wszystkim mecze polskiej ligi piłkarskiej. Będąc na urlopie w Jugosławii usłyszał we włoskim radiu audycję Domenica Sport, a w niej relacje z kilku meczów włoskiej Serie A i przeniósł to na polski grunt. Początkowo program był nadawany ze studia S-13 - stąd nazwa audycji. Autor ponad 30 publikacji. Najbardziej znane i cenione to m.in. "Polscy olimpijczycy XX wieku", "70 lat Tour de Pologne", "Ostatnie okrążenie Kusego".
3 marca - Raymond "Kopa" Kopaszewski (85) - słynny francuski piłkarz polskiego pochodzenia. Jego dziadkowie ze strony ojca przybyli do Francji w 1919 roku, matka także była Polką z pochodzenia, ale już urodzoną we Francji. Był jednym z najlepszych zawodników Francji w latach 50. i 60., w 1958 roku zdobył brązowy medal mistrzostw świata. W tym samym roku w prestiżowym plebiscycie "France Football" został jako pierwszy Francuz wybrany najlepszym piłkarzem Starego Kontynentu. W połowie sezonu w 1956 roku Kopa został pozyskany przez madrycki Real. Z tym hiszpańskim klubem odniósł największe sukcesy, trzy razy w 1957, 58 i 59 roku triumfował w Pucharze Europy. W marcu 2004 roku Raymond Kopa został wybrany przez FIFA jednym ze 100 najlepszych piłkarzy XX wieku. Jego zasługi dla Francji zostały docenione nadaniem mu w 1970 roku najwyższego francuskiego odznaczenia - Legii Honorowej.
8 marca - Louis "Lou" Duva (94) - trener i promotor boksu. Sprawował pieczę nad słynnymi zawodnikami, m.in. Lennoxem Lewisem, Evanderem Holyfieldem czy Andrzejem Gołotą. Amerykanin włoskiego pochodzenia, który w 1998 roku trafił do Międzynarodowej Galerii Sław Boksu (IBHOF), opiekował się aż 19 mistrzami świata. Z pięściarstwem związany był od 1932 roku. Duva stał w narożniku Gołoty m.in. podczas walki z Riddickiem Bowe w lipcu 1996 roku. O mały włos, a doszłoby wtedy do tragedii. W siódmej rundzie polski pięściarz został zdyskwalifikowany za ciosy poniżej pasa. W ringu doszło do zamieszek i bijatyki z udziałem kilkudziesięciu osób. Duva opuścił nowojorską halę Madison Square Garden na noszach. - Na Andrzeja patrzył jak w obrazek, uwielbiał go, traktował jak swojego syna - wspominała żona pięściarza Mariola Gołota.
25 marca - Paweł Zarzeczny (56) - dziennikarz sportowy. Przez większość kariery zajmował się piłką nożną. Znany był z wygłaszania kontrowersyjnych opinii i ciętego języka. Zarzeczny współpracował zarówno z prasą sportową (m.in. "Piłka Nożna", "Magazyn Futbol", "Przegląd Sportowy" - w tym ostatnim był też zastępcą redaktora naczelnego), jak i ogólnotematyczną ("Super Express", "Gazeta Wyborcza", "Polska The Times", "Uważam Rze"). Związany był również ze stacjami telewizyjnymi (TVP, Wizja Sport, Canal+, Orange Sport). 30 marca prezydent RP Andrzej Duda, w uznaniu wybitnych zasług dla dziennikarstwa sportowego, odznaczył go pośmiertnie Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
22 kwietnia - Michele Scarponi (38) - włoski kolarz, zwycięzca Giro d'Italia w 2011 roku. Zginął podczas treningu, potrącony przez samochód.
5 maja - Adolph Kiefer (98) - amerykański pływak, który był do tej pory najstarszym żyjącym mistrzem olimpijskim. W wieku 18 lat wywalczył złoto na 100 m stylem grzbietowym w igrzyskach w Berlinie w 1936 roku. Był wtedy najmłodszym zawodnikiem reprezentacji USA. W ponad 2000 wyścigów, w których brał udział, przegrał tylko dwa razy
22 maja - Nicky Hayden (35) - amerykański motocyklista, mistrz świata w klasie MotoGP w sezonie 2006. Zawodnik 17 maja został potrącony przez samochód podczas wycieczki rowerowej w okolicach Rimini. Po wypadku, z poważnymi obrażeniami głowy, jamy brzusznej oraz klatki piersiowej, przetransportowano go do szpitala w Cesenie, gdzie zmarł.
17 czerwca - Józef Grudzień (78) - jeden z najlepszych zawodników w historii polskiego boksu. Zdominował ring w wadze lekkiej w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku. W 1964 roku na igrzyskach olimpijskich w Tokio okazał się bezkonkurencyjny, a cztery lata później w Meksyku wywalczył srebrny medal. Był też mistrzem Europy z Rzymu (1967), dwa lata wcześniej w Berlinie został wicemistrzem Starego Kontynentu. W 1998 roku został odznaczony Krzyżami Kawalerskim i Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.
12 lipca - Chuck Blazer (72) - były członek Komitetu Wykonawczego Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej, który, według mediów, był kluczowym informatorem amerykańskiej prokuratury w sprawie korupcji w FIFA. W lipcu 2015 roku został dożywotnio zdyskwalifikowany z wszelkiej działalności w futbolu. "Uważany był za jedną z kluczowych postaci w aferze korupcyjnej, paraliżującej działania FIFA. Był inspiratorem i wykonawcą wielu niedozwolonych czynności, takich jak przyjmowanie i przekazywanie nielegalnych środków finansowych oraz łapówek" - napisała wówczas Komisja Etyki w uzasadnieniu kary. Ujęty przez amerykańską prokuraturę, przyznał się do działań korupcyjnych w związku z procedurą przyznawania prawa organizacji mistrzostw świata w 1998 i 2010 roku. Jego zeznania miały pogrążyć wielu innych działaczy. Afera FIFA ostatecznie kosztowała posadę m.in. prezydenta Josepha Blattera, sekretarza generalnego Jerome'a Valcke'a czy szefa Europejskiej Unii Piłkarskiej (UEFA) Michela Platiniego.
26 sierpnia - Adam Wójcik (47) - wielokrotny reprezentant Polski w koszykówce, jeden z najlepszych zawodników w historii tej dyscypliny w kraju. Ośmiokrotny mistrz Polski w latach 1995-2007. W 1993 roku jako pierwszy Polak w historii wyjechał do USA na testy w zespole NBA - Los Angeles Clippers. To on prowadził reprezentację Polski do ćwierćfinału EuroBasketu w 1997 roku. W kadrze zagrał 149 meczów. Na boisku wygrywał wiele razy, przegrał najważniejszy mecz - z białaczką. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda nadał Wójcikowi pośmiertnie Order Odrodzenia Polski.
Adam Wójcik nie żyje. Słynny koszykarz przegrał z białaczką
19 września - Jake LaMotta (85) - bokser, którego genialnie sportretował Robert De Niro w oskarowym "Wściekłym Byku". Stoczył ponad 100 walk, wygrał zdecydowaną większość z nich, był mistrzem wagi średniej, toczył spektakularne walki ze słynnym Sugar Ray Robinsonem. - Trzech najtrudniejszych przeciwników, z którymi walczyłem, to Sugar Ray Robinson, Sugar Ray Robinson i Sugar Ray Robinson. Walczyłem z Sugarem tak wiele razy, że dziwię się, że nie mam cukrzycy - powiedział przed laty. Stawał z nim twarzą w twarz sześć razy, zwyciężył tylko raz, ale został pierwszym człowiekiem, który pokonał jednego z najlepszych bokserów wszech czasów, w trzeciej rundzie posyłając go na deski. LaMotta był idealnym materiałem na idola trybun. Pokazywał niesamowitą wręcz wytrzymałość, a to dawało mu ogromną przewagę nad większością pięściarzy. Potrafił wyjść do ringu i przyjmować ciosy, czekając na odpowiedni moment, w którym jego rywal ze zmęczenia zacznie popełniać błędy i odsłaniać się.
"Walczyłem tak, jakbym nie zasługiwał na to, żeby żyć"
bor, PolskieRadio.pl, PAP