Szlagierowy
mecz w Poznaniu toczył się w bardzo szybkim tempie, a obie drużyny
(zwłaszcza Lech) stworzyły sporo sytuacji podbramkowych. Gospodarze
mogli objąć prowadzenie w 63. minucie, ale sędzia Hubert Siejewicz nie
podyktował rzutu karnego po faulu Jana Muchy na Robercie Lewandowskim.
Co
się jednak odwlecze... Kwadrans później Bośniak Semir Stilić znakomicie
wykonał rzut wolny, zapewniając Lechowi zwycięstwo. Legia po porażce w
Poznaniu traci do poznaniaków cztery, a do Wisły już osiem punktów. Trener Lecha Jacek Zieliński cieszył się, że taki mecz został rozegrany
tuż przed świętami:
Podopieczni
trenera Stefana Białasa mogą mieć problemy nawet z zajęciem miejsca na
podium. Obecnie, po sobotnim remisie Ruchu Chorzów ze Śląskiem (trzeci z
rzędu wrocławian) 0:0, zajmują dopiero czwarte miejsce.
Prowadząca
w tabeli Wisła Kraków wyjechała ze zwycięstwem ze stadionu przy
Konwiktorskiej. Polonia nie wygrała z "Białą Gwiazdą" od ośmiu lat.
Piłkarze
Jose Bakero bronili się skutecznie do 90. minuty, ale na początku
doliczonego przez sędziego czasu gry stracili gola w kuriozalny sposób.
Bramkarz Sebastian Przyrowski, który przez większość meczu spisywał się
bardzo dobrze, popełnił katastrofalny błąd. Po podaniu Łukasza Piątka
nie trafił w piłkę, która wcześniej podskoczyła na jednej z licznych
nierówności, a po chwili wtoczyła się do siatki.
To była kopia
sytuacji z ubiegłorocznego meczu Irlandia Północna - Polska (3:2) w
eliminacjach mistrzostw świata, gdy Artur Boruc - na równie fatalnej
murawie - skiksował po podaniu Michała Żewłakowa.
W Lubinie
rozpędzone wiosną KGHM Zagłębie zaledwie zremisowało z Lechią Gdańsk
2:2, chociaż prowadziło już 2:0. Jedną z bramek dla gospodarzy zdobył
niezawodny ostatnio Ilijan Micanski. Bułgar strzelił w tym sezonie już
10, z czego aż siedem w wiosennych meczach.
Z uwagi na zbliżające
się Święta Wielkanocne 23. kolejkę rozłożono na kilka dni. Już w środę
walcząca o utrzymanie w lidze Arka Gdynia zremisowała z Polonią Bytom
2:2, tracąc bramkę w piątej minucie doliczonego czasu.
W czwartek
porażki poniosły dwie drużyny broniące się przed spadkiem. Odra
Wodzisław Śl. musiała uznać wyższość PGE GKS (0:3). Dwa z trzech goli
dla gospodarzy zdobył w Bełchatowie Dawid Nowak.
Goście przegrali
pierwszy ligowy mecz w tym roku (wcześniej dwa zwycięstwa i trzy
remisy), a licząc jeszcze potyczki ubiegłoroczne - byli niepokonani od
siedmiu spotkań.
W Krakowie słabo spisująca się ostatnio Cracovia
(najgorszy bilans w tym roku w ekstraklasie) uległa Jagiellonii
Białystok 0:1. Podopieczni trenera Michała Probierza, którzy do sezonu
przystępowali z 10 ujemnymi punktami, zajmują 10. miejsce w tabeli.
W
ośmiu meczach 23. kolejki padło 15 bramek. Sędziowie pokazali 39
żółtych i jedną czerwoną kartkę. Na trybunach usiadło ok. 44,5 tys.
widzów.
dp, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR), PAP