Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
migrator migrator 16.05.2010

Wielkie sprzątanie po mistrzowskiej fecie

Od świtu trwa w niedzielę na poznańskim Starym Rynku sprzątanie po nocnym świętowaniu mistrzostwa Polski wywalczonego przez piłkarzy Lecha Poznań.

Dziesiątki tysięcy kibiców bawiły się w centrum Poznania od późnego popołudnia. Feta trwała do późnej nocy. Jak powiedział w niedzielę PAP Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji, świętowanie obyło się bez poważniejszych incydentów i policyjnych interwencji. Imprezę ochraniało kilkuset funkcjonariuszy.

Kilkadziesiąt razy interweniowali za to ratownicy medyczni, którzy musieli nieść pomoc kibicom przy drobniejszych obrażeniach spowodowanych np. rzucanymi butelkami.

Kibice zniszczyli część wyposażenia stojących na rynku ogródków piwnych a także uszkodzili stojące na płycie Starego Rynku posągi. Pozostawili po sobie góry śmieci ale także fetor moczu: pijani kibice załatwiali potrzeby fizjologiczne pod ścianami Ratusza i w bramach. Straty nie są jeszcze oszacowane.

Na rynku cały czas trwa sprzątanie płyty ze sterty śmieci i potłuczonego szkła. Jak powiedział PAP dyżurny firmy sprzątającej, kibice mogli pozostawić po sobie kilka ton odpadów. Trwa też zmywanie bram i chodników.

Sobotnia zabawa spowodowała, że zmianie musiał ulec program odbywającej się tego samego dnia w Poznaniu Nocy Muzeów. Część placówek muzealnych położonych w obrębie Starego Rynku musiała zostać zamknięta.

"Muzeum Historii Miasta Poznania w Ratuszu musieliśmy zamknąć jeszcze przed zmierzchem - taki był napór agresywnych, pijanych kibiców, próbujących np. wyrywać metalowe kraty. Z podobnego powodu musieliśmy też zamknąć mieszczące się na Starym Rynku Muzeum Instrumentów Muzycznych"
- powiedziała PAP Aleksandra Sobocińska, rzeczniczka Muzeum Narodowego w Poznaniu.

Jak dodała, niewykluczone, że uda się powtórzyć wkrótce chociaż część zaplanowanych na Noc Muzeum imprez.

dp