Siatkarki Aluprofu Bielsko-Biała w niedzielę po raz trzeci wygrały z Organiką Budowlanymi i awansowały do finału mistrzostw Polski. Łodzianki będą walczyły o brązowy medal. Rywalizacja tych zespołów zakonczyła się wynikiem 3-1 dla bielszczanek.
Czwarty mecz półfinałowy:
Organika Budowlani Łódź - Aluprof Bielsko-Biała 0:3 (23:25, 22:25, 16:25).
Organika Budowlani: Marta Pluta, Karolina Kosek, Julia Szeluchina, Katarzyna Zaroślińska, Katarzyna Bryda, Luana De Paula, Katarzyna Ciesielska (libero) oraz Michela Teixeira, Dominika Koczorowska, Małgorzata Niemczyk, Sylwia Jasińska.
Aluprof: Eleonora Dziękiewicz, Natalia Bamber, Anna Barańska, Jolanta Studzienna, Katarzyna Skorupa, Karolina Ciaszkiewicz, Agata Sawicka (libero) oraz Berenika Okuniewska, Iwona Waligóra, Anna Kaczmar.
Bielszczanki przyjechały do Łodzi z zamiarem rozstrzygnięcia kwestii awansu już w trzecim meczu. Sztuka ta im się jednak nie udała i po porażce 2:3 w niedzielę musiały stanąć do czwartego pojedynku. Nie były z tego zadowolone.
"Takie emocje nie są nam potrzebne. Popełniłyśmy zbyt dużo własnych błędów, zwłaszcza w piątym secie. To był jakiś dramat. Nie pozostaje nam jednak nic innego jak tylko podnieść głowy i wygrać w niedzielę" - mówiła po sobotnim meczu libero Aluprofu Agata Sawicka.
Po meczu powiedzieli:
Trener Aluprofu Mariusz Wiktorowicz: "Po wczorajszej porażce chcieliśmy dzisiaj wygrać 3:0 i to nam się udało. Play off jest po to, by wygrać trzy mecze. My to zrobiliśmy i pokazaliśmy, że jesteśmy lepszym zespołem od Organiki i zasłużenie awansowaliśmy do finału".
Szkoleniowiec Organiki Wiesław Popik: "Zagraliśmy dzisiaj gorzej niż w sobotę. Nie szła nam zagrywka i nie mogliśmy ustawić bloku, który rozrzucała nam po drugiej stronie siatki Katarzyna Skorupa. Rywalki odwróciły losy pierwszego seta i później grały już pewnie i skutecznie. Przegraliśmy walkę o finał, ale sezon jeszcze się nie skończył. Mamy szansę na brązowy medal, więc będziemy walczyć do końca".
dm