Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
migrator migrator 25.02.2010

Finowie do Szwedów: i jak się teraz czujecie?

Finlandia oszalała po awansie hokeistów do półfinału turnieju olimpijskiego. Radość tym większa, że odpadli Szwedzi, z którymi Finowie przegrali w finale igrzysk w Turynie.
Teemu SelanneTeemu Selanne(fot.East News)

"Zemsta jest słodka. Szydziliście z nas przed czterema laty. Teraz macie upokarzający rewanż" - napisał fiński dziennik "Ilta Sanomat". Gazeta nawiązała do porażki przed czterema laty i fotograficznych poradników szwedzkich mediów, jak zrobić sobie złote medale z krążków ananasa. Fińska gazeta przedstawia podobny fotomontaż, z medalami zrobionymi z tradycyjnego szwedzkiego tytoniu do żucia i prosi czytelników, aby nadsyłali zdjęcia ze swoimi propozycjami.

"Taka kosztowna drużyna, ale szwedzcy milionerzy z NHL jadą do domu. My w każdym razie dużo o was myślimy i jest nam przykro. Życzymy wam miękkiego lądowania w Sztokholmie. Naprawdę nie rozumiemy, jak to się mogło stać. Zawsze z nami wygrywaliście, a tu taka sytuacja..." - napisał dziennik "Amulehti" w artykule po szwedzku zamieszcznym na stronie www.

"Nasz awans to prawdziwy balsam dla wszystkich fińskich dusz" - powiedział Teemu Selanne, który specjalnie przedłużył swój kontrakt o rok z Anaheim Ducks, aby móc wystąpić po raz piąty w zimowych igrzyskach. 39-letni Selanne przeszedł już do historii jako hokeista, który zdobył najwięcej punktów w historii zimowych igrzysk olimpijskich - 37 punktów za 20 bramek i 17 asyst.

"Po tamtej pamiętnej porażce ze Szwedami w finale, długo nie mogliśmy się otrząsnąć i odbierając srebrne medale wielu z nas płakało z rozpaczy. Teraz mamy szanse na wszystko" - wyznał Selanne.

bk