Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Marcin Nowak 23.07.2010

Brazylia chce trenera, ale klub się sprzeciwia

Brazylijska Konfederacja Piłkarska zaproponowała trenerowi Fluminense Muricy'emu Ramalho objęcie po Dundze funkcji selekcjonera drużyny narodowej.
Reprezentacja Brazylii w piłce nożnejReprezentacja Brazylii w piłce nożnejfot. East News

Brazylijska Konfederacja Piłkarska zaproponowała trenerowi Fluminense Muricy'emu Ramalho objęcie po Dundze funkcji selekcjonera drużyny narodowej.

Ramalho jest jednak do 2012 roku związany kontraktem z Fluminense, a klub nie zgadza się na rozwiązanie umowy.

Teraz od niego zależy ułożenie spraw, biorąc pod uwagę fakt, że wiąże go kontrakt z Fluminense - powiedział po spotkaniu z Ramalho szef konfederacji Ricardo Teixeira.

On zostaje naszym trenerem i nie ma możliwości, byśmy przedwcześnie rozwiązali umowę. Dla nas sprawa jest zamknięta - poinformował na konferencji preasowej prezes klubu Roberto Horcades.

Ramalho, trzykrotny mistrz Brazylii z Sao Paulo, nie ukrywał, że propozycja konfederacji pochlebia mu. Komu by się to nie spodobało? - odpowiedział dziennikarzom na pytanie, czy przyjął ofertę.

Brazylijska federacja musi zatem dalej szukać. Nowy selekcjoner ma zostać oficjalnie przedstawiony w poniedziałek. Tego dnia ma być też ogłoszona lista piłkarzy powołanych na towarzyski mecz z USA, który zostanie rozegrany 10 sierpnia w New Jersey.

Dunga stracił stanowisko selekcjonera "Canarinhos" po porażce z Holandią w ćwierćfinale mistrzostw świata w RPA.

man