Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Darek Matyja 05.09.2010

Chińscy kibice basketu chcą dymisji trenera

Mimo awansu do 1/8 finału mistrzostw świata w Turcji kibice domagają się dymisji trenrea narodowej drużyny koszykówki.
Mecz Chiny - TurcjaMecz Chiny - Turcjafot. Reuters

Powodem oburzenia kibiców chińskiej reprezentacji koszykarzy jest ulgowe potraktowanie meczu z drużyną gospodarzy turnieju Turcji i porażka aż 40:87. Po tej przgranej kibice chcą pozbawić pracy oba Donewalda - Amerykanina prowadzącego narodowy team.

Chińczycy przed spotkaniem z Turkami mieli pewny awans do 1/8 finału i trener Donewald postanowił oszczędzić siły czołowych graczy, posyłając na parkiet głównie rezerwowych. Efekt - porażka różnicą 47 punktów, która - według chińskich kibiców - stanowi upokorzenie.

Fani na forach internetowych grzmią, że choć drużyna awansowała do drugiej rundy turnieju, to "w drodze do Stambułu straciła dumę" i zarzucają szkoleniowcowi, że nie rozumie chińskiej mentalności. Ich zdaniem, było to niesportowe zachowanie, a ekipa straciła szacunek w ich oczach.

"Amerykanin nie rozumie naszych wartości i chińskiej kultury. Przysporzył nam tylko wstydu. Zwolnić go" - brzmiał jeden z wpisów.

Donewald na ostrą krytykę zareagował spokojnie. "Po ciężkich pięciu meczach odpoczynek był czołowym graczom niezbędny. Wynik tego meczu nie miał żadnego znaczenia, a z oceną mojej decyzji proponuję się wstrzymać do końca naszego udziału w turnieju" - podkreślił amerykański szkoleniowiec.

We wtorek rywalem drużyny chińskiej w meczu o awans do ćwierćfinału będzie Litwa.

dm