Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Marcin Nowak 17.11.2010

Pewne zwycięstwo Skry w Rumunii

Siatkarze PGE Skry Bełchatów pokonali w Rumunii Remat Zalau 3:0 w pierwszym meczu grupy D Ligi Mistrzów.
Pewne zwycięstwo Skry w Rumuniifot. PAP

Mistrzowie Polski do Rumunii pojechali nie znając rywala. O Remacie, debiutancie w rozgrywkach Ligi Mistrzów, niewiele można było zebrać informacji.

Dlatego trener Jacek Nawrocki nie ukrywał przed meczem, że przeciwnicy są wielką niewiadomą i w dużej mierze będą musieli pójść na żywioł.

Nieznajomość rumuńskiego zespołu nie przeszkodziła bełchatowianom w odniesieniu łatwego i szybkiego zwycięstwa. Najbardziej wyrównany był pierwszy set, ale i w nim, grający bez kontuzjowanego Mariusza Wlazłego, zawodnicy Skry zdołali w końcówce rozstrzygnąć go na swoją korzyść.

Od początku spotkania dobrze spisywał się Michał Winiarski. Przyjmujący polskiej reprezentacji atakował ponad blokiem, kiwał i dobrze serwował. Mimo wszystko Rumuni potrafili trzymać się blisko Skry (9:9, 13:13). Podopiecznym Nawrockiego udało się odskoczyć na dwa punkty 22:20, ale Rumuni, głównie za sprawą dobrze grającego w ataku Węgra Andreasa Geigera, doprowadzili do wyrównania 22:22. Bohaterem końcówki został Jakub Novotny, który zdobył dla Skry dwa ostatnie punkty 25:23.

Z minuty na minutę bełchatowianie czuli się w rumuńskiej hali coraz lepiej. W drugiej i trzeciej partii szybko wychodzili na kilkupunktowe prowadzenie, które utrzymywali już do końca seta. Na lidera klubowego wicemistrza Polski wyrósł w tym meczu Novotny, któremu hiszpański rozgrywający Miguel Falasca coraz częściej ufa i do niego decyduje się rozdawać piłki. Czech nie zawodził co dało Skrze wygraną 25:21 i 25:18.

Teraz czekają na mistrzów Polski znacznie bardziej wymagający rywale. Za tydzień przed własną publicznością zmierzą się z obrońcami trofeum włoskim Trentino BetClic (z Łukaszem Żygadło na rozegraniu) oraz niemieckim VfB Friedrichshafen. Do kolejnej fazy awansują dwa zespoły z sześciu grup.

Remat Zalau - PGE Skra Bełchatów 0:3 (23:25, 21:25, 18:25)

Skra: Jakub Novotny, Daniel Pliński, Marcin Możdżonek, Michał Winiarski, Michał Bąkiewicz, Miguel Falasca i Paweł Zatorski (libero) oraz Bartosz Kurek, Stephane Antiga, Paweł Woicki, Radosław Wnuk.


man