Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Paweł Gawlik 29.11.2010

Zima pokrzyżuje plany Lecha?

- Gwałtowne nadejście zimy nie przeszkodzi w rozegraniu środowego spotkania Ligi Europejskiej między Lechem a Juventusem Turyn - zapewnia poznański klub.
Lech Poznań treningLech Poznań trening fot. PAP
Posłuchaj
  • Relacja Krzysztofa Ratajczaka z treningu Lecha
Czytaj także

Murawa stadionu jest cały czas podgrzewana i została zabezpieczona przed opadami śniegu.

Murawa Stadionu Miejskiego, choć wymieniana była zaledwie półtora miesiąca temu, daleka już jest od ideału. Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji, które zarządzają obiektem, robią wszystko, by boisko jak najlepiej przygotować do meczu.

- Nie da się jednak ukryć, że pogoda nie ułatwia nam zadania - przyznał dyrektor POSiR-u Janusz Rajewski.

- Murawa jest zabezpieczona geowłókniną, to rodzaj półprzepuszczalnej maty, dzięki której łatwiej jest usunąć śnieg. Boisko jest też cały czas podgrzewane, a także naświetlane przez specjalne lampy. Nie wiemy jednak jak się zachowa trawa przy tak gwałtownym obniżeniu temperatury. System ogrzewania utrzymuje ją na poziomie ok. 12 stopni Celsjusza, ale nie mieliśmy jeszcze okazji sprawdzić, na ile jest on wydolny przy tak silnych mrozach. Musimy jednak pamiętać, że ten system nie jest przystosowany do topienia śniegu. Jeżeli nagle spadnie mnóstwo śniegu, to nic nie poradzimy - dodał.

Lech i Juventus mają zaplanowane na wtorek treningi na głównej płycie. Nie wiadomo jednak, czy delegat UEFA zgodzi się na to, choć z drugiej strony przy silnych opadach śniegu boczne boiska mogą w ogóle nie nadawać się do przeprowadzenia zajęć.
Piłkarze włoskiego klubu w Poznaniu mają pojawić się we wtorek w samo południe. Przez atak zimy w poniedziałek wiele lotów zostało odwołanych.

- Loty zostały odwołane głównie ze względu na trudną sytuację w innych miastach. My nie mamy większego kłopotu z atakiem zimy - wyjaśniła rzeczniczka prasowa Portu Lotniczego Ławica Hanna Surma.

Do Poznania wybiera się kilkusetosobowa grupa kibiców Starej Damy. Policja zastanawia się, czy nie uznać tego spotkania za imprezę o podwyższonym ryzyku.

Mecz Lecha z Juventusem rozegrany zostanie w środę o godz. 21.05. Biletów nie ma już od czwartku, a na trybunach zasiądzie komplet, czyli ok. 40 tysięcy, widzów. Mistrzowi Polski remis (niższy niż 3:3) powinien zapewnić awans do kolejnej rundy Ligi Europejskiej.

gaw