Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Aneta Hołówek 12.01.2011

Harrison i Haye nie ustawili walki

Mistrz olimpijski z Sydney Brytyjczyk Audley Harrison otrzyma całą wypłatę (ok. miliona funtów) za przegraną walkę z rodakiem Davidem Haye'em o bokserskie mistrzostwo świata federacji WBA w wadze ciężkiej.
David HayeDavid Haye fot.PAP/EPA Roger Parker

Brytyjska Komisja Kontroli Boksu (BBBoC) nie doszukała się żadnych nieprawidłowości w przebiegu pojedynku, do którego doszło przed dwoma miesiącami, w obecności 20 tysięcy kibiców, w Manchesterze.

To oznacza, że Harrison, którego wyjaśnienia uznano za wystarczające, nie straci nawet centa z honorarium.

Wątpliwości dotyczyły okoliczności przegranej 39-letniego pięściarza. Niektóre media podejrzewały, że potyczka, okrzyknięta "bitwą o Wielką Brytanię", mogła zostać ustawiona, bowiem tuż przed decydującym ciosem 30-letni Haye miał rzekomo powiedzieć do cięższego od siebie aż o 20 kg Harrisona "now" (teraz) lub "get down" (upadnij).

W zawodowej karierze Harrison stoczył 32 walki, z których 27 wygrał, a pięć przegrał. "Hayemaker" (Żniwiarz) legitymuje się rekordem 26-1.

Z obydwoma Brytyjczykami przegrywał Tomasz Bonin. W 2001 roku Harrison wygrał też z Piotrem Jurczykiem.

ah