Obrońca francuskiego klubu Sochaux stara się o polskie obywatelstwo, by mógł grać w narodowej reprezentacji w piłce nożnej. Jego babcia, z pochodzenia Polka, bardzo go w tej decyzji wspiera, czytamy w „Przeglądzie Sportowym”.
Pod koniec listopada we Francji odwiedził go Franciczek Smuda. Od tamtego czasu Perquis nie miał kontaktu z trenerem.
- Z nikim w ostatnim czasie nie rozmawiałem, poza sekretarką z federacji – mówi w rozmowie z „Przeglądem” Damien Perquis. – Trener Smuda podczas pierwszego spotkania powiedział mi, że zna moje dokonania i będzie śledził moje występy. Mam nadzieję, że mój sposób gry mu się spodoba i liczę, że chce mnie w swoim zespole – dodaje.
Damien Perquis wypełnił już wszystkie dokumenty niezbędne w staraniach o polskie obywatelstwo. Teraz marzy o zagraniu w polskim składzie w meczu towarzyskim przeciwko Francji, który jest zaplanowany na otwarcie stadionu w Gdańsku, 9 czerwca.
Podczas rozmowy dziennikarz „Przeglądu” sprawdzał polszczyznę Francuza. Okazuje się, że niewiele czasu spędził z babcią na nauce jej ojczystego języka, ale starał się.
ah, polskieradio.pl