Po raz pierwszy w tym roku szansę otrzyma Paweł Brożek. Obecność napastnika Trabzonsporu w kadrze to efekt m.in. jego dobrych ostatnio występów w lidze tureckiej. Na dodatek Smuda nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanego snajpera Auxerre Ireneusza Jelenia.
Po raz ostatni 28-letni Paweł Brożek wystąpił w reprezentacji w grudniu ubiegłego roku - strzelił dwa gole w towarzyskim meczu z Bośnią i Hercegowiną (2:2).
Smuda w dalszym ciągu nie może brać pod uwagę m.in. Damiena Perquisa z Sochaux i Manuela Arboledy z Lecha Poznań, którzy starają się o polskie paszporty. Z kolei Łukasz Fabiański (Arsenal) i Sebastian Boenisch (Werder Brema) od dawna mają problemy zdrowotne.
4 czerwca podopieczni Smudy przeprowadzą trening na stadionie przy Łazienkowskiej, gdzie dzień później zmierzą się z Argentyną.
Argentyna wystawi rezerwy
Zabraknie większości gwiazd kadry Argentyny z Leo Messim na czele. Rywale biało-czerwonych zagrają w rezerwowym składzie, opartym głównie na młodych zawodnikach występujących w Europie. Jednym z nich jest pomocnik Legii Alejandro Cabral.
Po meczu z Argentyńczykami biało-czerwoni przeniosą się do Gdańska, gdzie 9 czerwca - na otwarcie stadionu PGE Arena - zmierzą się z Francją.
Piłkarze z lig zagranicznych powołani na mecze z Argentyną i Francją:
Wojciech Szczęsny (Arsenal), Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund), Kamil Glik (US Bari), Arkadiusz Głowacki (Trabzonspor), Dariusz Dudka (AJ Auxerre), Ludovic Obraniac (Lille OSC), Adam Matuszczyk (FC Koeln), Jakub Błaszczykowski (Borussia Dortmund), Robert Lewandowski (Borussia Dortmund), Paweł Brożek (Trabzonspor), Kamil Grosicki (Sivasspor).
ah