Polakom poświęca się znacznie mniej miejsca.
Dziennik l’Equipe za najlepszych na boisku Legii uznał obrońców Sagnię i Abidala, którym przyznał "siódemki” w dziesięciostopniowej skali.
"Szóstki” dostało czterech innych piłkarzy reprezentacji Francji oraz dwóch Polaków, uznanych za najlepszych w zespole biało-czerwonych: Błaszczykowski i Obraniak.
Według francuskich komentatorów piłkarz Lille grał jak zwodzony most londyński, raz był w górze raz na dole, ale starał się jak mógł zagrozić bramce Niebieskich.
Błaszczykowskiego chwali się nad Sekwaną za znakomite wyszkolenie techniczne i umiejętność rozpoczynania szybkich akcji.
Jednocześnie podkreśla się, że kolega klubowy Błaszczykowskiego z Borussi Dortmund, Lewandowski poza pięknym strzałem w 63. minucie grał wolno i nieporadnie.
Te same słowa kierowane są pod adresem Jodłowca i Dudki, który nie najlepiej się czuł na pozycji pomocnika.
Warto dodać, że w barwach Auxerre polski piłkarz miał znakomitą końcówkę sezonu w Ligue 1 i zbierał zasłużone pochwały od komentatorów sportowych, którzy dzisiaj z zadowoleniem podkreślają udane tournee reprezentacji Francji po Europie Środkowej - dwa wygrane mecze, z Polską i Ukrainą i remis w eliminacjach do Euro 2012 z najsłabszą z tego tercetu - Białorusią.
IAR, ah