Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Aneta Hołówek 20.10.2011

Politycy upomnieli się o pieniądze piłkarzy

Zarobki piłkarzy przyprawiają o zawrót głowy zwykłych zjadaczy chleba. Wartości transferów są liczone w milionach Euro. O część tych gigantycznych sum chcą powalczyć politycy.
Dyrektor sportowy Paris Saint Germain Leonardo (z prawej) oraz Argentyński piłkarz Javier Pastore (obok policjanta) po rozmowie dotyczącej transferu piłkarza do PSGtDyrektor sportowy Paris Saint Germain Leonardo (z prawej) oraz Argentyński piłkarz Javier Pastore (obok policjanta) po rozmowie dotyczącej transferu piłkarza do PSG tfot.PAP/EPA/MIKE PALAZZOTTO

Na pomysł opodatkowania piłkarskich transferów wpadli we Francji deputowani rządzącej partii UMP . To kolejny krok wynikający z szukania pieniędzy, by zredukować deficyt w budżecie.

Do Zgromadzenia Narodowego trafił projekt ustawy, która przewiduje wprowadzenie 3-procentowego opodatkowania klubu kupującego lub sprzedającego piłkarzy. Nowy przepis dotyczyłby tylko zespołów grających we francuskiej ekstraklasie i Lique 1.

Na taki pomysł deputowani rządzącej, prawicowej partii UMP wpadli zainspirowani astronomiczną jak na francuskie warunki sumą transferu argentyńskiego pomocnika Javiera Pastore, za którego stołeczny klub Paris St. Germain zapłacił 42 miliony euro.

Deputowana UMP Chantal Brunel uważa, że jest to szokująco wysoka suma, która jest oddalona o finansowe lata świetlne od tego, co sobie może wyobrazić o zarobkach przeciętny Francuz.

Chantal Brunel podkreśla, że jest to lekcja moralności udzielona kręgom piłkarskim. Jednak komentatorzy są zdania, że głównym motywem złożenia takiej propozycji jest szukanie pieniędzy na zmniejszenie deficytu budżetu państwowa.

Zgromadzenie Narodowe przyjęło w czwartek ustawę o nadzwyczajnym opodatkowaniu zarobków powyżej ćwierć miliona euro rocznie.

Ah, IAR