Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Artur Jaryczewski 06.12.2011

Bruksela oskarża Polskę. Stadion bez przetargu

Polska może stanąć przed europejskim sądem za to, że władze Wrocławia bez przetargu zleciły niemieckiej firmie Max Boegl dokończenie budowy wrocławskiego stadionu.
Stadion Miejski we WrocławiuStadion Miejski we WrocławiuŁukasz Czyżykowski/ Wikimedia Commons

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Zdaniem Komisji Europejskiej, to co się stało w styczniu 2010 roku we Wrocławiu, to najpoważniejsze złamanie unijnego prawa zamówień publicznych. Tak wynika z pisma, które Bruksela wysłała do polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych w końcu września - pisze "Gazeta Wrocławska".

Według ekspertów na których powołuje się gazeta, treść pisma KE oznacza, że Bruksela bliska jest decyzji by - z wrocławskiego powodu - wytoczyć Polsce proces przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości w Luksemburgu. Ewentualna przegrana może - choć nie musi - skończyć się finansową karą dla Polski.

Komisja - po wielomiesięcznej korespondencji w sprawie stadionu - odrzuciła argumenty władz Wrocławia. - Udzielenie zamówienia z wolnej ręki, arbitralnie wybranemu wykonawcy, bez opublikowania ogłoszenia, stanowi najpoważniejsze naruszenie europejskiego ustawodawstwa - napisała. A tak właśnie stało się w styczniu 2010 r. Po rozwiązaniu kontraktu na budowę areny z Mostostalem Warszawa zatrudniono niemieckiego wykonawcę bez przetargu i formalnie nie ogłaszając wszczęcia procedury wyboru wykonawcy z wolnej ręki.

"Gazeta Wrocławska"/ aj