Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Martin Ruszkiewicz 10.02.2012

Mucha: za bezpieczeństwo odpowiadać będzie MSW

Za kwestie bezpieczeństwa podczas finałowego turnieju piłkarskich mistrzostw Europy odpowiadać będzie minister spraw wewnętrznych Jacek Cichocki.
Joanna MuchaJoanna Mucha fot,joannamucha.pl

Jak wyjaśniła, jej zadaniem będzie koordynacja wszystkich obszarów przygotowań, a strategiczne decyzje podejmować będzie Konwent Komitetu ds. Koordynacji Organizacji Finałowego Turnieju Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej UEFA EURO 2012, w skład którego wchodzą ministrowie: sportu i turystyki, spraw wewnętrznych, administracji i cyfryzacji, transportu, budownictwa i gospodarki morskiej oraz zdrowia.

Ponadto są w nim przedstawiciele Ministerstwa Obrony Narodowej, Ministerstwa Sprawiedliwości, Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, miast gospodarzy Euro 2012: Gdańska, Poznania, Warszawy i Wrocławia, a także Krakowa, Spółki PL.2012, wojewodowie: mazowiecki, pomorski, wielkopolski, dolnośląski i małopolski.

Moc decyzyjna

Powołany zostanie także Krajowy Sztab Organizacyjny, realizujący bieżące działania, zmierzające do osiągnięcia 15 maja tzw. gotowości operacyjnej do przeprowadzenia turnieju.

- Chcemy, aby w Sztabie pracowały osoby mające dużą moc decyzyjną, więc to będzie poziom wiceministrów - powiedziała Mucha, dodając, że pierwsze posiedzenie Sztabu odbędzie się w najbliższą środę.

Superpuchar? Nie podam winnych

Minister sportu odniosła się również do wzbudzającej duże emocje sprawy odwołania planowanego na sobotę meczu o Superpuchar.

- Trudno mi w tej chwili rozstrzygnąć czy ktoś zawinił, czy to były to warunki lub okoliczności obiektywne. Dlatego w najbliższy czwartek planowane jest spotkanie, w którym uczestniczyć będą ja, pan wojewoda Jacek Kozłowski, zarząd NCS i policja. Będę chciała sprawdzić podczas tego spotkania, czy ta sytuacja (problemy z łącznością na stadionie) wynika z jakichkolwiek zaniedbań czy błędów ze strony NCS czy też z obiektywnych przyczyn - zapowiedziała.

Brak łączności

Na stadionie funkcjonuje system łączności CDMA, który pomyślany był jako rozwiązane czasowe, do czasu osiągnięcia pełnej sprawności łączności, przewidzianej na 15 maja. Zdaniem Muchy w trakcie budowy trudno było wypróbować systemy łączności, bowiem każdy nowy element konstrukcji czy wyposażenie zmienia warunki rozchodzenia się fal radiowych.

- NCS zapewnił sobie również drugi system łączności, kwestią oceny jest to, czy spełniał on wszelkie wymogi, czy nie. Zdanie w tej sprawie wyrobię sobie podczas czwartkowego spotkania - dodała.

Jak to jest z tą premią

Wiele kontrowersji wzbudziła sprawa przyznania wysokiej premii prezesowi NCS i to w okresie, kiedy gotowość obiektu do rozgrywania meczów została zakwestionowana.

- Jako konstytucyjny minister muszę przestrzegać prawa. Kontrakty menadżerskie osób kierujących budową zostały zawarte w 2007 roku i znajdują się w nich klauzule dotyczące premii za tak zwany sukces. Obejmują one dwie okoliczności: pierwsza to dokonanie odbioru na stadionie, a druga to przeprowadzenie turnieju ME. Jedna i druga są niezagrożone, więc od strony formalnej nie ma się do czego przyczepić - zaznaczyła minister Mucha.

Skomplikowana budowa

Przyznała jednak, że sama również ma wrażenie, iż te umowy mogły być lepiej dopracowane, ale w czasie, gdy były zawierane nie przewidziano okoliczności, jakie wystąpiły w procesie budowy i przekazywania obiektu. Przypomniała jednocześnie, że w 2007 roku zaproponowano te umowy osobom, które podjęły się bardzo ryzykownego zadania.

- Przekazanie stadionu opóźniło się, ale ta bardzo skomplikowana budowla powstała w 32 miesiące, co trzeba - przy wszystkich zastrzeżeniach - uznać za sukces" - oceniła.

mr