Początek spotkania należał do krakowianek, które po trafieniach Taj McWilliams już po trzech minutach prowadziły 6:2. Gospodynie, grające początkowo chaotycznie, poprawiły jednak obronę i powoli zaczęły odrabiać straty. Po rzucie z dystansu Evanthii Maltsi wyszły na pierwsze w tym spotkaniu prowadzenie (13:11), a na przerwę schodziły już z ośmiopunktową przewagą (21:13).
Druga część spotkania przebiegała początkowo pod dyktando polkowiczanek. Dobra gra na rozegraniu Sharnee Zoll i skuteczność Ivy Perovanovic sprawiły, że po pięciu minutach CCC prowadziło 31:17. Mistrzynie Polski uspokoiły jednak grę i spotkanie ponownie się wyrównało.
Przez całą trzecią kwartę wiślaczki walczyły o odzyskanie prowadzenie, a po trafieniach Eweliny Kobryn i Pauliny Pawlak przewaga CCC stopniała do zaledwie jednego punktu (44:43). Podopieczne Jose Hernandeza wyrównać zdołały jednak dopiero na minutę przed końcem spotkania (56:56). W ostatnich sekundach Perovanovic dwukrotnie trafiła z rzutów wolnych, a chwilę później rzutem za trzy punkty popisała się Anke De Mondt i Wisła wygrała 59:58.
W całej rywalizacji mistrzynie Polski prowadzą już 3-0 i potrzebują jeszcze tylko jednego zwycięstwa, by po raz 22. w historii zdobyć tytuł mistrzowski.
Trzeci mecz o złoty medal:
CCC Polkowice - Wisła Can-Pack Kraków 58:59 (21:13, 16:17, 14:13, 7:16).
Stan rywalizacji (do czterech zwycięstw): 3-0 dla Wisły.
Kolejne spotkanie zostanie rozegrane w sobotę o godz. 19.30 także w Polkowicach.
Punkty: CCC Polkowice - Jantel Lavender 15, Iva Perovanovic 13, Evanthia Maltsi 12, Sharnee Zoll 8, Agnieszka Bibrzycka 6, Waleria Musina 2, Agnieszka Majewska 2.
Wisła Can-Pack Kraków - Ewelina Kobryn 16, Taj McWilliams 12, Anke De Mondt 12, Paulina Pawlak 8, Ana Dabovic 3, Nicole Powell 2, Milka Bjelica 2, Magdalena Leciejewska 2, Petra Ujhelyi 2, Erin Phillips 0.
man