Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Marcin Nowak 14.08.2012

Błaszczykowski pozostanie kapitanem

Kuba Błaszczykowski będzie nadal pełnił funkcję kapitana kadry narodowej. Piłkarz Borussii Dortmund pełnił te funkcję także, gdy kadrę prowadził Franciszek Smuda.
Jakub BłaszczykowskiJakub BłaszczykowskiRoger Gorączniak/Wikipedia

- Zawiedliśmy na Euro 2012, ale w sporcie, podobnie jak w życiu, trzeba się szybko podnieść - powiedział przed środowym towarzyskim meczem z Estonią w Tallinnie Jakub Błaszczykowski, który nadal będzie kapitanem piłkarskiej reprezentacji.
Informację o pozostawieniu opaski Błaszczykowskiemu przekazał podczas wtorkowej konferencji prasowej w Tallinnie selekcjoner Waldemar Fornalik. Jak dodał, dla niego to była "oczywista decyzja". A dla samego zainteresowanego?
- Nie patrzę w kategoriach, czy to oczywiste. Skupiam się na reprezentacji. Wiem, że zawiedliśmy na Euro. Do końca nie osiągnęliśmy celu, który sobie założyliśmy. Ale w sporcie i w ogóle w życiu jest tak, że po upadku trzeba się szybko podnieść i żyć dalej. W naszym przypadku, grać dalej. Mamy taką szansę w środę - powiedział Błaszczykowski.
- Chcemy dać z siebie to, co najlepsze. Tak jak w meczu mistrzostw Europy z Rosją. Jest trener, który ma swoją wizję. Wie, jak to poukładać. My ufamy selekcjonerowi"- dodał czołowy piłkarz Borussii Dortmund.
Estonia w rankingu FIFA jest wyżej niż Polska (49. miejsce, biało-czerwoni - 54.), choć jeszcze niedawno należała do piłkarskich "kopciuszków". Od 2002 roku spotkała się z Polską pięć razy, ale za każdym razem przegrywała.
- Rozmawiałem niedawno z kolegą z Borussii, który rywalizował z Estończykami w eliminacjach Euro 2012 (prawdopodobnie chodzi o Nevena Subotica). Mówił o tej reprezentacji bardzo dobre rzeczy, zresztą jego Serbia okazała się słabsza od Estończyków. Nasz przeciwnik w ostatnim czasie zrobił spory postęp, ale oczywiście nie boimy się środowego meczu - zaznaczył Błaszczykowski.

man