Zaskakująca porażka Jerzego Janowicza w Holandii

Polak, zajmujący 25. miejsce w rankingu ATP World Tour, odnotował w meczu dziesięć asów, o dwa więcej od rywala. Miał też pięć podwójnych błędów serwisowych (Rumun jeden), a także niski procent celności pierwszego podania na poziomie zaledwie 59 procent (przeciwnik - 81 proc).
Na otwarcie spotkania doszło do obustronnych przełamań serwisów, ale potem obaj tenisiści pewnie utrzymywali swoje gemy. Przy stanie 6:5 Janowicz nie wykorzystał setbola i doszło do tie-breaka, w którym lepszy nieznacznie okazał się Hanescu, obecnie 59. na świecie, 7-4.
W drugim secie łodzianina zaczął zawodzić serwis i pozwolił się przełamać już w czwartym gemie. Dzięki przewadze "breaka" Rumun podwyższył chwilę później prowadzenie na 4:1 i 5:2. Zakończył spotkanie przy pierwszym meczbolu, po godzinie i 32 minutach.
W Rotterdamie wystąpią w grze podwójnej Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski, jako debel rozstawiony z numerem czwartym. W pierwszej rundzie spotkają się z Francuzami Benoitem Paire'em i Gillesem Simonem.
Wynik spotkania pierwszej rundy:
Victor Hanescu (Rumunia) - Jerzy Janowicz (Polska, 7) 7:6 (7-4), 6:3.

ah