Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Martin Ruszkiewicz 08.06.2013

Brazylia 2014. Mołdawia - Polska. Boniek: Fornalik zostaje

Prezes PZPN Zbigniew Boniek zapewnił po meczu w Kiszyniowie, że Waldemar Fornalik pozostanie selekcjonerem reprezentacji Polski.
Jakub Błaszczykowski (L)Jakub Błaszczykowski (L)PAP/Radek Pietruszka
Posłuchaj
  • Mecz Mołdawia - Polska. Pierwsza połowa. Komentuje Tomasz Zimoch (PR1)
  • Mecz Mołdawia - Polska. Druga połowa. Komentuje Tomasz Zimoch (PR1)
  • Adrian Mierzejewski o meczu Mołdawia - Polska (Naczelna Redakcja Sportowa/IAR)
  • Robert Lewandowski o meczu Mołdawia - Polska (Naczelna Redakcja Sportowa/IAR)
  • Maciej Rybus o meczu Mołdawia - Polska (Naczelna Redakcja Sportowa/IAR)
Czytaj także

Czytaj relację z meczu Mołdawia - Polska>>>

Po meczu eliminacji piłkarskich MŚ Mołdawia - Polska (1:1) powiedzieli:

Zbigniew Boniek (prezes PZPN): "Taki jest futbol. Jeśli nie wykorzystuje się sytuacji, obraca się to przeciwko tobie. Mecz był do wygrania. Co dalej z trenerem Fornalikiem? Pracuje nadal. Nie można tylko krytykować. Przecież możemy wygrać wszystkie mecze do końca eliminacji, inne drużyny też pogubią punkty. Chociaż rzeczywiście to już mało prawdopodobne".

Jakub Błaszczykowski (kapitan reprezentacji Polski i strzelec gola): "Wynik poniżej oczekiwań. Bramkę straciliśmy po własnym błędzie i kosztowała nas utratę trzech punktów. Zamazuje obraz tego wszystkiego, co się działo na boisku. To przykre, ale człowiek musi wierzyć i walczyć do końca. Ja przeżyłem wiele i dopóki jeszcze szansa, nawet nie mając argumentów, jak na stan obecny, to będę wierzył. Wszyscy jesteśmy rozgoryczeni, bo mieliśmy sporo sytuacji, a ich nie wykorzystaliśmy. Niestety, druga część nie wyglądała już tak dobrze. Mołdawia z każdą minutą wierzyła, że uda jej się zremisować, a nam ciężko było coś sensownego skonstruować".

Maciej Rybus: "Bramka padła praktycznie z niczego, po własnym aucie. Gdzieś była strata, nie umieliśmy skutecznie przerwać akcji rywali. Później to już było tylko bicie głową w mur. W pierwszej połowie rozgrywaliśmy fajny mecz, w drugiej gra nam się nie kleiła. Mundial się oddalił".

Bartosz Salamon: "Staraliśmy się strzelić drugą bramkę, zaś Mołdawii wystarczał remis, była z niego zadowolona. Próbowaliśmy coś wymyślić, aby osiągnąć cel, jednak rywale stanęli na wysokości zadania. Dopóki matematyka na to pozwala, trzeba wierzyć w awans. Nie możemy odpuszczać. Po takich spotkaniach jest frustracja, jednak trzeba się pozbierać i grać dalej".

Artur Boruc: "To wyświechtane powiedzenie, że niewykorzystane sytuacje się mszczą, ale akurat się sprawdziło. Nie wiem, gdzie doszukiwać się przyczyn remisu. Mołdawianie niczym nas nie zaskoczyli, wiedzieliśmy, że będą groźni z kontry i tak właśnie zagrali. Cały mecz pełniłem rolę statysty, a przy golu nie miałem szans. Na gorąco jeszcze nie czas na szczegółowe analizy, dopóki jest możliwość wyjścia z grupy, trzeba w nią wierzyć".

Robert Lewandowski: "Zabrakło nam konsekwencji, bowiem zamiast czekać na sytuacje, graliśmy trochę za nerwowo. Niestety, waliliśmy głową w mur. Nie wykorzystaliśmy sytuacji na początku meczu, później nasz głupi błąd i strata gola. Zremisowaliśmy tylko ten mecz, ale szansa na awans jeszcze jest, na pewno będziemy walczyć".

Adrian Mierzejewski: "Wszyscy liczyli na ten mecz ostatniej szansy, a daliśmy plamę. W drugiej połowie graliśmy gorzej, długimi piłkami. Był chaos, zabrakło pomysłu. A przecież na początku było idealnie. Przy prowadzeniu zabrakło nam drugiej bramki".

Mołdawia - Polska 1:1 (1:1)

Bramki: Eugen Sidorenco (37.) - Jakub Błaszczykowski (7.)

Sędziował: Fernando Teixeira Vitienes (Hiszpania).

Widzów: ok. 10 tys.

Mołdawia: Stanislav Namasco; Igor Armas, Victor Golovatenco, Alexandru Epureanu, Vitalie Bordian (71-Eugen Cebotaru); Artur Ionita, Alexandru Gatcan, Alexandru Antoniuc (82-Gheorghe Ovseannicov), Alexandru Dedov, Alexandru Suvorov (74-Alexandru Pascenco), Eugen Sidorenco.

Polska: Artur Boruc; Artur Jędrzejczyk, Bartosz Salamon, Marcin Komorowski, Jakub Wawrzyniak; Eugen Polanski (79-Artur Sobiech), Grzegorz Krychowiak; Jakub Błaszczykowski, Adrian Mierzejewski (62-Piotr Zieliński), Maciej Rybus (64-Jakub Kosecki); Robert Lewandowski.

mr