Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Martin Ruszkiewicz 04.08.2013

Ekstraklasa: pierwsza porażka Piasta. Derby dla Górnika

W pierwszym niedzielnym meczu 3. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy Górnik Zabrze wygrał na własnym stadionie z Piastem Gliwice 2:1 (1:0).
Górnik Zabrze - Piast GliwiceGórnik Zabrze - Piast Gliwice PAP/Andrzej Grygiel
Posłuchaj
  • Adam Nawałka po meczu Górnik - Piast (Naczelna Redakcja Sportowa PR)
  • Marcin Brosz po meczu Górnik - Piast (Naczelna Redakcja Sportowa PR)
Czytaj także

Wygraną Górnika 2:1 zakończył się szybki, zacięty i wyrównany derbowy mecz z Piastem.

Chociaż prezes Piasta Jarosław Kołodziejczyk zapewniał, że dla niego spotkanie z Górnikiem nie różni się od innych ligowych pojedynków, to jednak dla nieprzepadających za sobą kibiców obu klubów z sąsiednich miast wygrana w derbach ma duże znaczenie. W niedzielę powody do radości mieli sympatycy gospodarzy.

Dla zabrzan był to pierwszy "domowy" mecz w sezonie i - jak podkreślali piłkarze i trener - bardzo chcieli wygrać. I było to widać od pierwszego gwizdka sędziego. Bramkarz gości obronił strzały Rafała Kosznika i Krzysztofa Mączyńskiego, ale w 27. minucie musiał wyjąć piłkę z siatki. Skrzydłowy Górnika Prejuce Nakoulma pokazał sprinterskie umiejętności, dośrodkował z końcowej linii i Maciejowi Makowskiemu nie wypadało spudłować.

Ta akcja nieco pobudziła gliwiczan do intensywniejszej gry w ataku, jednak zagrożenia pod bramką Norberta Witkowskiego nie stworzyli. Mobilizował ich do ofensywnych poczynań prezentujący mimo upału wieczorową elegancję Marcin Brosz. Nie pozostawał mu dłużny wakacyjnie ubrany szkoleniowiec rywali Adam Nawałka.

Po zmianie stron pierwsi na boisko wyszli goście i ...musieli się bronić przed kolejnymi atakami przeciwników. Gliwiczanie przyzwyczaili swoich kibiców, że potrafią odrabiać straty. I kiedy wydawało się, iż następne gole dla Górnika są kwestią czasu, Marcin Robak wykorzystał niezdecydowanie zabrzańskiej obrony i wyrównał.

Mogło być jeszcze lepiej dla przyjezdnych, bowiem rezerwowy Kamil Wilczek z bliska trafił w słupek. Walka - nie zawsze zgodnie z przepisami - o komplet punktów trwała do końca. Skuteczniejsi okazali się zabrzanie. W 82. minucie zwycięstwo zapewnił im w Radosław Sobolewski. Najlepiej zachował się w zamieszaniu w polu karnym Piasta.

Powiedzieli po meczu:

Marcin Brosz (trener Piasta Gliwice): "Mamy pretensje do siebie, szczególnie o te pierwsze fragmenty meczu, kiedy zagraliśmy zbyt mało agresywnie. Nie odbieraliśmy długich piłek rywali, daliśmy im zbyt dużo wolnego pola. W drugiej połowie było już lepiej, zdobyta bramka dodała nam wiary, że możemy wywieźć dziś z Zabrza trzy punkty. Bardzo żałuję, że po strzale Kamila Wilczka piłka trafiła w spojenie słupka i poprzeczki, a nie do siatki. Zdjąłem z boiska Rubena Jurado, bo oczekuję od niego gry kombinacyjnej, przytrzymania piłki, a dziś tego nie pokazywał".

Adam Nawałka (trener Górnika Zabrze): "Piast to mocna drużyna, budowana z głową, ale dziś do strzelenia bramki nie istniała na boisku. To my kontrolowaliśmy grę, która toczyła się według naszego scenariusza. Stwarzaliśmy sytuacje, zdobyliśmy bramkę, niestety zabrakło drugiej. Po przerwie znów grę prowadziła moja drużyna i nic nie wskazywało na to, że możemy stracić gola. Ale przestrzegałem zawodników, że Piast gra do końca, często "wyciąga" wynik i trzeba się mieć na baczności. Przy straconym golu popełniliśmy błędy, które wymagają analizy. W końcówce postawiliśmy wszystko na jedną kartę, bo bardzo chcieliśmy wygrać ten mecz. I bardzo ładną bramkę zdobył Radosław Sobolewski".

Górnik Zabrze - Piast Gliwice 2:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Maciej Małkowski (27), 1:1 Marcin Robak (55), 2:1 Radosław Sobolewski (82).

Żółte kartki - Górnik Zabrze: Rafał Kosznik, Mariusz Przybylski. Piast Gliwice: Csaba Horvath, Krzysztof Król, Carles Martinez Embuena, Kamil Wilczek.

Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz).

Widzów: 3 000.

Górnik Zabrze: Norbert Witkowski - Paweł Olkowski, Adam Danch, Seweryn Gancarczyk (85. Ołeksandr Szeweluchin), Rafał Kosznik - Prejuce Nakoulma, Radosław Sobolewski, Krzysztof Mączyński, Mariusz Przybylski, Maciej Małkowski (72. Łukasz Madej) - Mateusz Zachara (72. Sergei Mosnikov).

Piast Gliwice: Jakub Szumski - Damian Zbozień, Csaba Horvath, Jan Polak, Krzysztof Król - Pavol Cicman, Carles Martinez Embuena (51. Radosław Murawski), Artis Lazdins (85. Patrick Dytko), Tomasz Podgórski - Ruben Jurado (58. Kamil Wilczek), Marcin Robak.

mr